A A+ A++

Zabrzański botanik zapada w zimowy sen po sezonie pełnym atrakcji. Około 40 tysięcy osób odwiedziło w mijającym roku Miejski Ogród Botaniczny (Zabrze, ul. Piłsudskiego 60), który po okresie wzmożonej aktywności zapada w zimowy sen i przyrodnicze spowolnienie. Atrakcji jednak było moc i to zarówno w sensie rekreacyjnym i kulturalnym, jak i edukacyjnym. Tę zabrzańską oazę różnorodnej fauny i flory najliczniej odwiedzali goście – w liczbie niemal 4 tys. osób – podczas tradycyjnego Święta Kwiatów. Jednak przy pomniejszych imprezach też nie brakowało chętnych i zaciekawionych proponowanymi atrakcjami. Do tego oczywiście wycieczki szkolne, plenerowe sesje fotograficzne nowożeńców i rodzinne pikniki całych rodzin na kocach rozłożonych na łąkach. Patrząc zaś w przyszłość, coraz realniejszych planów nabiera projekt budowy nowoczesnej szklarni.

– To był na pewno bardzo udany dla nas sezon ogrodowy, w którym dopisali zarówno goście, jak i pogoda. Zabrzański botanik otworzył się na majówkę i gościł zwiedzających aż do końca października. Oczywiście cieszyliśmy się ze wszystkich przybyłych, jednakże zawsze serce nam rośnie, gdy widzimy młodzież zainteresowaną przyrodą i środowiskiem naturalnym. Zwłaszcza na Śląsku zdegradowanym przemysłem ciężkim jest to niezwykle ważne, by uwrażliwiać dzieci na piękno przyrody – podkreśla dyrektor MOB, Agnieszka Zawisza–Raszka (na zdjęciu).
Z tego samego względupracownicy botanika bardzo cenili sobie pomoc uczniów szkół podstawowych np. przy pielęgnowaniu zieleni, porządkowaniu alejek czy grabieniu liści. – W zeszłym roku pomagało nam 60 młodych wolontariuszy, a w roku bieżącym aż 80. A warto podkreślić, że przychodzili do takiej społecznej pracy nie w trakcie zajęć lekcyjnych, lecz przeważnie w weekendy. Poświęcali więc naszej placówce swój  wolny czas – zwraca uwagę dyrektor.
Obecnie zabrzański ogród botaniczny, założony jeszcze w czasach przedwojennych, zajmuje powierzchnię ponad 6,3 hektara i zatrudnia 18 osób. Rośnie na jego terenie około pół tysiąca gatunków drzew i 600 gatunków różnych innych roślin, w tym wielokolorowe kwiaty. Pracownicy stworzyli też i prowadzą tutaj Centrum Edukacji Ekologicznej, inicjując tak popularne już i doceniane programy edukacyjne dla zabrzańskich szkół jak np. Naturalnie w Zabrzu.
Co jeszcze działo się ciekawego w naszym botaniku w kończącym się roku? Od razu w maju ruszyła Rozćwierkana wiosna – akcja edukacyjna stawiająca sobie za cel przybliżenie dzieciom w formie zabawy gatunków ptaków mieszkających w ogrodzie. Nie mogło też zabraknąć Ogrodowego Dnia Dziecka czy obchodzonego w sierpniu Dnia Pszczół. W tym ostatnim przedsięwzięciu realizowanym wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną i promującym czytelnictwo wśród dzieci wzięło udział 1,7 tysiąca zabrzan. Były też warsztaty dla nauczycieli wychowania przedszkolnego pokazujące, jak można zaciekawić najmłodsze dzieci światem przyrody.
W trakcie nadchodzącej zimy w botaniku będzie się oczywiście działo znacznie mniej. Tym niemniej planowane jest do lutego tradycyjne obrączkowanie i rejestrowanie wszelkiego ptactwa zaglądającego do ogrodu. Akcję prowadzi ornitolog Tomasz Grochowski, a z jego zapisków wynika, iż w naszym miejskim ogrodzie żyją sikorki, trznadle, grubodzioby, gile i kosy.
Wraz z miastem zabrzański botanik szykuje się także do istotnej inwestycji: budowy nowej, przestronnej szklarni. – Jest ona bardzo potrzebna, bo obecne zaplecze infrastrukturalne ogrodu nie spełnia współczesnych potrzeb, także edukacyjnych – podkreśla dyr. Zawisza–Raszka. Na razie gliwicka pracownia An Archi Group (brała udział w generalnym remoncie zabrzańskiego Teatru Nowego oraz projektowała centra przesiadkowe w centrum miasta i Rokitnicy) opracowuje projekt architektoniczny i budowlany obiektu. Plan on być gotowy do maja przyszłego roku. Niestety, na razie nie wiadomo kiedy ruszy sama inwestycja, bo gmina szuka wciąż źródeł jej sfinansowania.

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 49 z 8 grudnia 2022 roku)
na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści
zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w
Katowicach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułApple Car jednak nie w pełni autonomiczny? Przecieki zdradzają szczegóły, w tym cenę i datę premiery
Następny artykułMyśleniccy ojcowie znów się integrują i uczą się o przedsiębiorczym wychowaniu