Lekarzom nie udało się uratować 16-letniej dziewczyny, która trafiła do szpitala jako ofiara pożaru domu mieszkalnego w Dusznej Górce w powiecie krotoszyńskim. Ogień odciął jej drogę ucieczki, do szpitala trafiła nieprzytomna.
Przypomnijmy, że pożar wybuchł 9 marca, podczas rozpalania pieca, i odciął drogę ucieczki matce z dwójką dzieci. Sąsiadowi udało się jeszcze wyciągnąć z domu jedno z dzieci, dziesięcioletniego chłopca, ale jego matka i 16-letnia siostra nie mogły się już wydostać – drogę przez drzwi odciął im ogień, a w oknach budynku były zamontowane kraty.
Strażakom udało się wydostać obie kobiety dopiero po przecięciu krat, jak informuje Radio Poznań. Szesnastolatka była już nieprzytomna i trafiła do szpitala w ciężkim stanie, po reanimacji trwającej kilkadziesiąt minut. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS