A A+ A++
Napastnik z nożem w ręku, kradzież gotówki i brawurowa ucieczka, podczas której padły strzały. To nie scenariusz sensacyjnego filmu, ale napad na stację benzynową w Sędzinku.

30-letni mężczyzna, mieszkaniec Świebodzina, napadł w nocy z czwartku na piątek na pracownika stacji benzynowej w Sędzinku przy A2. Grożąc mu nożem zażądał wydania gotówki, a gdy ją otrzymał – uciekł.

Pracownik powiadomił policję, a funkcjonariusze zauważyli samochód napastnika w pobliżu węzła drogowego w Nowym Tomyślu. Zaczęli go ścigać, także ulicami miasta, jednak udało mu się go dogonić za Nowym Tomyślem. Policjanci po wyjeździe z terenu zabudowanego zaczęli strzelać w opony samochodu, żeby go zatrzymać. To się udało w miejscowości Glinno – wtedy też okazało się, że mężczyzna jest ranny w łopatkę.

Policjanci zwieźli go do szpitala, gdzie został opatrzony. Grozi mu do 12 lat więzienia.

KWP, el

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAs I Lay Dying opublikowali utwór, z którego dochód przekażą na szczytny cel [AUDIO]
Następny artykułLEGIONOWO. Ostatecznie targowisko miejskie zamknięte aż do odwołania!