A A+ A++

Hiszpan zaraz po zakończeniu GP Węgier, dokładnie 1 sierpnia, ogłosił iż od przeszłego sezonu będzie reprezentował barwy Astona Martina.

Zespół Alpine został przez to postawiony w bardzo trudnej sytuacji, gdyż jak się później okazało obiecujący młody talent, Oscar Piastri, który był przez niego promowany na przyszłą gwiazdę F1 najwyraźniej ze względu na chronologię wydarzeń zdołał wywalczyć sobie posadę w zupełnie innym zespole.

W ten sposób Alpine pozostało bez kierowcy na następny sezon. Mimo nagłego zwrotu sytuacji jeżeli chodzi o negocjacje z Fernando Alonso, Szafnauer twierdzi, że nie ma żadnego żalu do dwukrotnego mistrza świata, który w Enstone spędził w sumie trzy okresy w swojej karierze, po drodze zdobywając z zespołem oba swoje tytuły mistrzowskie.

Szafnauer, który przed sezonem dołączył do Alpine prosto z Astona Martina zapytany przez hiszpańskie El Confidential o to czy Alonso będzie jeździł w barwach jego ekipy do końca sezonu, odpierał: “W ogóle o tym nie myślimy, po co mielibyśmy go zmieniać?”

“To świetny kierowca i spisuje się na bardzo wysokim poziomie. Fernando to jedno z najlepszych aktywów jakie posiadamy. Fernando i Esteban, zdobywając punkty co weekend mogą pomóc nam pokonać McLarena [w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów].”

Alonso do przerwy wakacyjnej zgromadził swoim koncie 41 punktów względem 58, jakie udało się zdobyć jego zespołowemu koledze. Weteran Formuły 1 miał jednak na początku sezonu sporo problemów z niezawodnością swojego auta i po prostu pecha.

W mokrych kwalifikacjach do GP Kanady wywalczył za to start do wyścigu z pierwszego rzędu, mimo iż metę wyścigu przekraczał na 9. miejscu.

Hiszpański zawodnik jest na dobrej drodze, aby pobić rekord Kimiego Raikkonena w liczbie startów w Grand Prix. Jeżeli dwukrotny mistrz świata weźmie udział we wszystkich wyścigach swój 350. start w F1 zaliczy podczas GP Singapuru.

Mimo 20 lat doświadczenia w królowej sportów motorowych i faktu, że odchodzi z końcem sezonu do nowego zespołu, Szafnauer jest przekonany, że Alonso będzie zdeterminowany jak nigdy do jeszcze lepszych wyników w drugiej części sezonu.

“Od pierwszego dnia świetnie się rozumiemy, gdyż on lubi rywalizację tak jak ja” mówił szef Alpine. “Ta cecha, która nas łączy, oznacza, że współpraca jest bardzo łatwa, a relacje od teraz do końca roku będą koncentrować się na pokonaniu McLarena.”

“Musimy zdobyć czwarte miejsce w mistrzostwach. Nie sądzę, że uda nam się pokonać Mercedesa, Red Bulla i Ferrari, ale możemy poprawić się, aby zbliżyć się do Mercedesa.”

“Nie ma znaczenia to, że odchodzi do Astona Martina w przyszłym roku. Gdy tylko zakłada kask, chce dawać z siebie wszystko- ja również mam podobnie.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł10 minut z Vuelta a Espana. Co przyniesie start w Utrechcie?
Następny artykułZdobędą Babią Górę o wschodzie słońca dla tyszanki – nowa data