Samorząd Oświęcimia chce zlikwidować stare piece w sześciu budynkach komunalnych, w których znajduje się 26 mieszkań. Zadanie wesprze Synthos.
Jak poinformował Andrzej Bojarski, wiceprezydent Oświęcimia, miasto chce przyłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej lokale, znajdujące się w komunalnych budynkach przy ulicach Klucznikowskiej, Konarskiego i Szewczyka. Ma się to stać w najbliższych pięciu miesiącach.
Tym samym proces wymiany ogrzewania w budynkach komunalnych będzie zakończony. Pozostaną jeszcze obiekty wspólnot mieszkaniowych, w których likwidacja starych pieców będzie trwała dłużej.
„Wynika to z faktu, że w tych miejscach nie ma możliwości podłączenia do sieci ciepłowniczej czy gazowej” – tłumaczy Andrzej Bojarski.
Na wymianę pieców i podłączenie miejskiego ciepła w 26 mieszkaniach magistrat wyda 300 tysięcy złotych. Inwestycje kwotą 80 tys. zł dofinansuje spółka chemiczna Synthos.
„Angażujemy się w walkę z niską emisją, bo zdajemy sobie sprawę, że jest to poważny problem Oświęcimia i okolic. Oczywiście chcielibyśmy przekazać znacznie więcej, ale wszyscy widzimy jaka jest sytuacja, a przyszłość nie jest przewidywalna i pewna” – komentuje Zbigniew Warmuz, prezes Sythosu.
W latach 2019-2020 Synthos przekazał miastu i gminie Oświęcim ponad milion złotych na walkę ze smogiem z przeznaczeniem program wymiany tzw. kopciuchów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS