We wtorek dolar lekko odbija po poniedziałkowym spadku. W krótkim terminie wpływ na to może mieć przebieg wczorajszej sesji na Wall Street, gdzie wzrosty indeksów na otwarciu rynku kasowego zostały później wymazane. Może to wskazywać na to, że optymizm rynków związany z tzw. pivotem FED jest nazbyt duży. Wprawdzie wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli FED (Bostic, Daly) wypadły “gołębio”, to FED powinien pozostać zgodny, co do przekazu, że obniżki stóp procentowych są w tym roku wykluczone.
Poza wspomnianymi wystąpieniami przedstawicieli banków centralnych, dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi w publikacje. Kluczowy odczyt, czyli dane o inflacji CPI w USA, poznamy dopiero w czwartek.
EURUSD – nowe szczyty wspólnej waluty
Wczoraj po południu doszło do naruszenia grudniowego szczytu EURUSD przy 1,0735. Mimo tego impet zwyżek nieco wyhamował – być może za sprawą wymazania zwyżek ma Wall Street. Podaż nie miała jednak siły sprowadzić notowań EURUSD niżej, w efekcie dzisiaj popyt może ponownie próbować rozegrać scenariusz wzrostowy. Wsparciem mogą być słowa Isabel Schnabel z Europejskiego Banku Centralnego, która najpewniej “przypomni” rynkom o dużej determinacji ECB w kwestii podwyżek stóp procentowych niezależnie od ostatnich, nieco niższych wskazań inflacji. Jej wystąpienie jest zaplanowane na godz. 11:10. Ważne będą też słowa szefa FED, które zobaczymy o godz. 15:00, a także przebieg handlu na Wall Street po godz. 15:30. Technicznie uwagę zwraca fakt, że nowy szczyt na EURUSD nie został potwierdzony przez wskaźniki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS