– Na przystanku przy Wincentego Pola, podobnie jak i na wielu innych w mieście, wymieniano jakiś czas temu wiatę przystankową. Ta, która zastąpiła dotychczasową, nie jest jednak dużo lepsza od poprzedniej.
– W dachu widać dziurę, nie ma też szyb, a kiedy zacina deszcz, cała ławka jest mokra, więc nie ma też gdzie usiąść. Sporo dzieci szkolnych korzysta z tego przystanku i warto byłoby stworzyć im jak najlepsze warunki oczekiwania na połączenie – zwraca uwagę przemyślanka.
Autor: Życie Podkarpackie
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS