A A+ A++

– Dla wielu Polaków mojego pokolenia 4 czerwca 1989 roku oznaczał zakończenie długiego procesu walki, który zaczął się oczywiście w Stoczni Gdańskiej, ale i w redakcji “Robotnika”, w mieszkaniach, gdzie się zbierał KOR, w kościołach, w domach akademickich. 4 czerwca był tego ukoronowaniem, był największym dniem naszego życia, ponieważ tego dnia otwarła się brama wolności i samodzielności. Wreszcie byliśmy na swoim. Od tego momentu los Polski zależał już od Polaków – wspominał przez kamerą Video-KOD Andrzej Wielowieyski. W przełomowych wyborach 31 lat temu zdobył mandat senatora z listy Komitetu Obywatelskiego “Solidarność”.

Spotkanie odbyło się na placu Konstytucji przed lokalem dawnej kawiarni Niespodzianka. W 1989 r. był on siedzibą sztabu wyborczego Warszawskiego Komitetu Obywatelskiego “S”. Od 12 lat co roku 4 czerwca wznoszony jest tu toast za wolność. W czwartek z niego zrezygnowano z powodu pandemii koronawirusa. Uczestnicy spotkania stanęli w miejscach oznaczonych kropkami na chodniku, w przepisowej odległości 2 metrów od siebie. Wielu z nich miało na twarzach maseczki lub przezroczyste przyłbice ochronne. Odśpiewali hymn Polski, trzymając kartki z hasłami: “Wolne sądy”, “Wolne samorządy”, “Wolność prasy”, Wolne wybory”, “Wolni obywatele”. Wśród zebranych na placu byli uczestnicy opozycji demokratycznej z czasów PRL-u m.in.: Ludwika i Henryk Wujcowie, Adam Michnik, Seweryn Blumsztajn, Jan Lityński, Andrzej Celiński, Anna i Jacek Fedorowiczowie, Juliusz Braun. Niektórzy z nich po wyborach 4 czerwca 1989 r. zasiedli w parlamencie. 

– To był jednocześnie pogrzeb i początek drogi. Dopiero parę lat później zrozumiałem, że zaczęliśmy nasz marsz z Europą, która miała do nas pełne zaufanie. Któż myślał, że się da obalić system, który był nie do obalenia, bez wieszania nikogo na latarniach. Zrobiliśmy to na oczach całego świata, nie tylko Europy – mówił o wydarzeniach sprzed 31 lat Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Spotkanie było transmitowane na żywo na facebookowych profilach Video-KOD i Projekt: Polska.

Pierwsze w powojennej Polsce częściowo wolne wybory, przeprowadzone 4 czerwca 1989 r. (z dogrywką dwa tygodnie później podczas drugiej tury), przyniosły wielkie zwycięstwo solidarnościowej opozycji i klęskę komunistycznej ekipy rządzącej krajem. “Solidarność” zdobyła 99 na 100 mandatów w Senacie oraz 161 mandatów w Sejmie, czyli wszystkie dla niej przeznaczone. Wybory te zapoczątkowały budowę suwerennej, demokratycznej Polski z gospodarką wolnorynkową.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł100 lat Stanisława Szula
Następny artykułSposób na cukrzycę: zmiana diety i ćwiczenia. Ta metoda działa na ponad połowę chorych