A A+ A++

Iga Świątek szybko pożegnała się z turniejem w Toronto. Polska tenisistka odpadła już w 1/8 finału po pojedynku z Brazylijką Beatriz Haddad Maią (24. WTA). 4:6, 6:3, 5:7. Chociaż to kolejna porażka Świątek w ostatnich tygodniach, to wciąż pozostaje liderką światowego rankingu.

Zobacz wideo
Iga Świątek oceniła swoją najmocniejszą stronę [Wypowiedź z 2018 roku]

“Mam problem, by złapać z nią kontakt wzrokowy”

Mimo że 21-latka już od 4 kwietnia niezmiennie jest pierwszą rakietą świata, to zdarzają jej się momenty, w których absolutnie o tym zapomina. Te wiążą się ze spotkaniem legendy tego sportu – Sereny Williams. Z Amerykanką polska zawodniczka nie miała okazji dotąd grać. Obie mogły się spotkać w ćwierćfinale w Toronto, ale Williams także szybko odpadła.

Iga Świątek i Rafael Nadal zagrają dla Ukrainy. “Świat znów usłyszy o wojnie”

– Mam problem, by złapać z nią kontakt wzrokowy. Próbowałam kilka razy powiedzieć: ‘cześć’, ale wokół jest tyle osób, a ja jestem nieśmiała – przyznała nasza mistrzyni, wskazując, że nigdy nie miała nawet okazji porozmawiać z jedną z największych gwiazd światowych kortów. 

Świątek nie ukrywa, że widok Sereny Williams zawsze jest dla niej wyjątkowym przeżyciem. – Zapominam wtedy, że jestem numerem jeden i myślę tylko: ‘WOW, Serena’ i czuję się jak przedszkolak – podkreśliła zwyciężczyni Rolanda Garrosa. A o kontakty z amerykańską gwiazdą Polkę pytał dziennikarz Ben Rothenberg, który fragment rozmowy umieścił na Twitterze.

Polka nie ukrywa, że w dzieciństwie śledziła wielkie pojedynki Williams. Nie potrafiła sobie nawet wyobrazić, że będą kiedyś walczyły na korcie. – To brzmiało jak inny świat – przyznała Świątek. – Bardzo chciałabym zobaczyć ją po drugiej stronie siatki – dodała jeszcze 21-letnia tenisistka.

Teraz ważnym celem dla Świątek będzie kolejny wielkoszlemowy turniej w tym sezonie – US Open. Wcześniej najlepsza zawodniczka na świecie weźmie udział jednak w innym amerykańskim turnieju – WTA w WTA 1000 w Cincinnati. Tam jej pierwszą rywalką będzie reprezentująca gospodarzy Sloane Stephens (57. WTA).

Polkę czeka trudne zadanie. Amerykanka rozgromiła w poprzedniej rundzie Alize Cornet (37. WTA). Ta pokonała kilka tygodni temu Świątek w III rundzie Wimbledonu. Mecz odbędzie się w środę, 17 sierpnia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMecz lokalnych rywali dla LKS Rajsko
Następny artykułNasze Miasto: Szokujący film z Częstochowy. Kierowca volkswagena na czerwonym świetle wpadł na skrzyżowanie. Nagranie mrozi krew w żyłach