W poprzednim roku, w okresie świąteczno-noworocznym, życzyłem naszym Czytelnikom dużo spokoju i pokoju. Tego, żeby nikt nie wchodził z butami w nasze życie, nic nie ograniczało naszej wolności, żebyśmy każdego dnia mogli swobodnie myśleć i działać. Podobne życzenia – pełne troski i nadziei – mogliśmy usłyszeć w naszych domach. Dla naszych rodzin i bliskich pragnęliśmy tradycyjnie dużo zdrowia, harmonii i spokoju ducha, unikania zmartwień, poczucia bezpieczeństwa i wolności.
Dziś (po roku) już wiemy, że – niestety – wiele z tych rzeczy nam nie wyszło, nie udało się, nie mogło się spełnić. Dwanaście miesięcy temu, właśnie kiedy składaliśmy sobie świąteczne życzenia, pandemia już czaiła się u naszych drzwi, by niedługo potem bezpardonowo wkroczyć i zdominować nasze życie, często wywracając je do góry nogami. Koronawirus odmienił nasze codzienne sprawy, nasze przyzwyczajenia i upodobania, nadał naszemu zachowaniu zupełnie nowy rytm. Sprawił, że zupełnie inaczej zaczęliśmy postrzegać takie fundamentalne wartości jak zdrowie, szczęście, wolność czy stabilność ekonomiczna, zaczęliśmy się o nie bardziej troszczyć i zauważać, że nie jest to coś, co jest nam bezwarunkowo dane i przypisane. Troska o zdrowie i życie – nasze, naszych bliskich, drugiego człowieka – sprawiła, że zamknęliśmy się w domach, inaczej pracujemy, mniej planujemy, zmieniły się nasze oczekiwania. Wszystko nabrało nowego wymiaru.
Dlatego w tym roku najbardziej życzę Państwu tego, żeby życzenia, które usłyszycie przy świątecznym stole, po prostu się spełniły. Z pewnością często będą one podobne do tych sprzed roku – przecież jak zawsze będziemy sobie życzyć wszystkiego, co najlepsze – choć po tak trudnych miesiącach nabiorą przy tym nowego brzmienia i znaczenia. Życzę Państwu, aby świat jeszcze raz zawirował i odsunął towarzyszące nam w ostatnim czasie niepokoje, troski i zmartwienia. Nasze i naszych bliskich. I aby tym razem to się spełniło.
Grzegorz Kubicki, redaktor naczelny Gazety Wyborczej Trójmiasto
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS