Sulęcińscy policjanci wraz z przedstawicielami Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” podjęli interwencję, w związku ze zgłoszeniem o skrajnie zaniedbanej suczce i szczenięciu. W trakcie prowadzonych czynności, okazało się, że kolejny psiak również wymaga pomocy. Brudne, niedożywione i przestraszone zwierzęta zostały odebrane nieodpowiedzialnym właścicielom. Ta smutna historia miała jednak swoje szczęśliwe zakończenie. Jeden z czworonogów skradł serce dzielnicowego, który postanowił dać mu nowy dom.
Interwencje, w których już na pierwszy rzut oka widoczne jest cierpienie, bez wątpienia należą do najtrudniejszych, również wtedy kiedy chodzi o zwierzęta. Na początku października sulęcińscy policjanci wraz z przedstawicielami gorzowskiego Inspektoratu Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” udali się na teren gminy Torzym, gdzie według zgłoszenia miała znajdować się krajnie zaniedbana suczka wraz ze szczenięciem. Po przyjeździe na miejsce, szybko okazało się, że warunki, w jakich przebywają czworonogi są po prostu tragiczne. Znajdowały się one na zewnątrz posesji. Nie miały ciepłego i suchego chronienia, czystej wody, czy też pokarmu. Suczka przywiązana była na bardzo krótkiej uwięzi. Była niedożywiona i poraniona. Pomimo takiego stanu, widać było, że za wszelką cenę chce chronić potomstwo. Kiedy „animalsi” w asyście policjantów rozpoczęli procedurę odebrania zwierząt, usłyszeli szczekanie dochodzące z budynku gospodarczego. Gdy weszli do środka zobaczyli dużego psa. Był on zlękniony. Warunki w jakich przyszło mu przebywać były opłakane. Leżał zamknięty w zaciemnionym pomieszczeniu w stercie śmieci i odchodów. On również nie miał świeżej wody i pożywienia. Był wychudzony i wizualnie zaniedbany. W tym przypadku, pracownicy stowarzyszenia także podjęli decyzję o zabezpieczeniu psiaka. Żaden z właścicieli zwierząt nie poczuwał się do odpowiedzialności za ich stan. Policjanci poinformowali ich o dalszych konsekwencjach prawnych, a więc wszczęciu wobec nich postępowania z artykułu 35 ustęp 1a Ustawy o ochronie zwierząt, który mówi o znęcaniu się. Wart zaznaczenia jest tutaj fakt, iż poprzez „znęcanie się” należy rozumieć również skrajnie zaniedbanie, co do podstawowych potrzeb egzystencjalnych. To przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Ta smutna historia, znalazła jednak swój szczęśliwy finał. Suczka i szczenię zostały zaopiekowane przez pracowników stowarzyszenia. Po dopełnieniu formalności, będą one mogły liczyć na nowy dom. Trzeci – największy z pasiaków, skradł serce interweniującego funkcjonariusza aspiranta Michała Gondka. Dzielnicowi postanowił dać mu nowe lepsze życie. W taki o to sposób, ze względu na swój temperament zyskał nowe imię „Szatan” i dołączył do szczęśliwej sfory – suczki owczarka Furii i kota Lucyfera. Po kilku tygodniach, w nowym domu psiak wygląda i zachowuje się jak zupełnie inne zwierzę. W niczym nie przypomina już zlęknionego i zaniedbanego czworonoga. Jego ulubiony moment dnia to ten, gdy Michał wraca ze służby i wspólnie udają się na długi spacer.
W tym miejscu, chcielibyśmy podziękować Pani Dominice, Katarzynie oraz reszcie gorzowskich „animalsów”, przede wszystkim za profesjonalizm oraz nieskończone pokłady empatii. Cieszymy się, że jako policjanci mamy w Was zawsze wsparcie!
źródło: Komenda Powiatowa Policji w Sulęcinie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS