A A+ A++

W ciągu ostatnich trzech dni siły uznawanego przez ONZ rządu w Trypolisie (GNA) odniosły kolejne sukcesy: opanowały cały obszar stolicy kraju, w tym teren międzynarodowego portu lotniczego, udało im się także zdobyć ostatnią ważną miejscowość w zachodniej Libii będącą pod kontrolą LNA — Tarhunę. Oznacza to załamanie rozpoczętej w kwietniu ubiegłego roku ofensywy sił Chalify Haftara mającej na celu zdobycie Trypolisu.

To właśnie z Tarhuny prowadzono operacje przeciwko GNA. W mieście obecni byli koordynujący te działania doradcy wojskowi z ZEA, Egiptu i Rosji, która niedawno przebazowała do Libii samoloty bojowe.

– Nasze bohaterskie siły weszły do miasta Tarhuna z czterech kierunków i dotarły do centrum miasta – powiedział rzecznik GNA. – Dały terrorystycznej milicji Haftara lekcję, której nie zapomni.

Miasto miało zostać wcześniej opuszczone przez siły LNA i część ludności cywilnej. Premier Rządu Porozumienia Narodowego Fajiz as-Sarradż przyrzekł, że jego siły przejmą kontrolę nad całą Libią.

– Nasza walka trwa i jesteśmy zdeterminowani, aby pokonać wroga, narzucić kontrolę państwa na całą ojczyznę i zniszczyć wszystkich, którzy zagrażają budowie demokratycznego i nowoczesnego państwa – zapewnił. Co znamienne, deklaracja ta padła podczas wizyty libijskiego premiera w Stambule. Turcja jest głównym sojusznikiem rządu w Trypolisie. Podczas konferencji prasowej prezydent Recep Tayyip Erdoğan otwarcie przyznał, że tureccy wojskowi uczestniczą wspólnie z oddziałami libijskimi w walkach przeciwko LNA.

Wojska Haftara wycofały się także całkowicie z aglomeracji Trypolisu. W wyniku przejęcia międzynarodowego portu lotniczego w stolicy Libii w ręce GNA wpadło wiele sprzętu i amunicji. Miały zostać przejęte między innymi rosyjskie systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1 i kilka samolotów odrzutowych. Rzecznik LNA w oświadczeniu dla mediów ogłosił, że siły Haftara miały wycofać się z terenów Trypolisu z powodów humanitarnych. Krok ten ma także ułatwić wznowione pod patronatem ONZ negocjacje na temat zawieszenia broni. Od lutego rozmowy pomiędzy stronami były zawieszone.

– Ogłaszamy, że przenosimy nasze siły poza Trypolis, pod warunkiem, że druga strona przestrzega zawieszenia broni – powiedział rzecznik LNA. – Jeśli tego nie uszanują, wznowimy operacje wojskowe i zawieszamy nasz udział w negocjacjach komitetu wojskowego.

Chalifa Haftar udał się tymczasem do Kairu na spotkanie z egipskim prezydentem Abd al-Fattahem as-Sisim. Kair niedawno stał się inicjatorem zawiązania antytureckiej koalicji. Jest on jednym z najbliższych sojuszników LNA, ponieważ traktuje wpływy Ankary w Libii jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Haftar zdaniem niektórych ekspertów miałby zabiegać o silniejsze wsparcie dla swoich oddziałów w celu przeciwdziałania postępom GNA. W najbliższym czasie możemy się więc spodziewać dalszej eskalacji działań zbrojnych i wzrostu zaangażowania mocarstw w konflikt.

Zobacz też: Wyścig zbrojeń w Afryce Wschodniej

(aljazeera.com, libya.liveuamap.com)

Magharebia, Creative Commons Attribution 2.0 Generic

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie wierzę w stałą pracę zdalną
Następny artykułTerytorialsi wznowili szkolenie i szukają specjalistów