Salę należy zarezerwować najpóźniej w drugiej klasie – radzi matka licealistki.
– Dzieci z rocznika 2009 są ciągle poszkodowane, bo to półtora rocznika. Z podstawówką był problem, bo jako jedyne szły jako 6-latki; z liceum, bo progi zawyżone, ze studiami też pewnie będzie problem. A teraz uwaga… za dwa lata matura i studniówka, i już nie ma miejsc – mówi pan Piotr, którego syn chodzi do jednego z łódzkich liceów.
Studniówka jak małe wesele, rezerwować trzeba z kilkuletnim wyprzedzeniem
Trzeba je rezerwować już teraz i “to cud, że się udało”, mówi jedna z mam. Termin imprezy to styczeń 2027 roku. – Został nam jedynie piątek, bo soboty porezerwowane. To jakiś koszmar, żeby cokolwiek znaleźć – dodaje. Od rodziców wyższych roczników dowiedziała się, że i oni zaklepywali salę z kilkuletnim wyprzedzeniem. Problem staje się powszechny, studniówki to teraz małe wesela.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS