W fabryce Mercedesa w Sindelfinger w Niemczech doszło do strzelaniny. Nie żyją dwie osoby. Jak podają niemieckie media, jedna z ofiar to kierownik zakładu. Napastnik został zatrzymany.
W strzelaninie na terenie fabryki Mercedesa w Sindelfingen, w której produkowane są samochody klasy S, na miejscu zginęła jedna osoba, a kolejna zmarła w szpitalu. To mężczyźni w wieku 44 lat.
Świadkowie, z którymi rozmawiali dziennikarze “Bilda”, mówili, że celem ataku był kierownik zakładów. Strzały padły w pobliżu jego biura, położonego pośrodku hali, wielkości 30 boisk piłkarskich. Miał je oddać pracownik zewnętrznej firmy logistycznej.
Sprawca został obezwładniony przez ochronę zakładów i zatrzymany przez policję. To mężczyzna w wieku 53 lat.
Na miejsce natychmiast zostały wysłane oddziały funkcjonariuszy z ciężką bronią oraz karetki pogotowia. Teren z powietrza patrolował śmigłowiec.
Jak przyznaje rzeczniczka policji Ludwigsburgu, na razie “powody strzelaniny nie są znane”.
Sindelfingen leży 17 km na południowy zachód od Stuttgartu. Fabryka zatrudnia 35 tysięcy osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS