Strażacy z Wielkopolski gasili pożar samochodu

W czwartkowe popołudnie, 2 października 2025 roku, doszło do niebezpiecznego zdarzenia w miejscowości Kaźmierz. Ogień całkowicie pochłonął samochód osobowy, wymagając interwencji kilku jednostek strażackich oraz policji. Akcja gaśnicza przebiegła sprawnie, a nikomu nie groziło niebezpieczeństwo.

Przebieg zdarzenia

O godzinie 16:40 Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach otrzymało zgłoszenie informujące o pożarze pojazdu. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Arbuzowej w Kaźmierzu. Dyżurny operacyjny niezwłocznie podjął decyzję o wysłaniu odpowiednich sił i środków w rejon zdarzenia. Na miejsce skierowano jednostki z JRG w Szamotułach, a także ochotników z OSP Kaźmierz oraz OSP Chlewiska. O całej sytuacji poinformowano również funkcjonariuszy policji, którzy standardowo współdziałają w takich przypadkach.

Działania ratowniczo-gaśnicze

Po przybyciu na ulicę Arbuzową strażacy zastali sytuację, w której samochód marki Volkswagen był w pełni objęty płomieniami. Głównym zadaniem ratowników było niezwłoczne opanowanie ognia i niedopuszczenie do jego rozprzestrzenienia się na inne obiekty. Działania gaśnicze rozpoczęto od podania jednego prądu wody w bezpośrednim natarciu na palący się wóz.

Po ugaszeniu głównego pożaru przystąpiono do schłodzenia rozgrzanej karoserii pojazdu, co jest standardową procedurą zapobiegającą ponownemu zapłonowi. Dla zapewnienia całkowitego bezpieczeństwa, teren sprawdzono dodatkowo przy użyciu kamery termowizyjnej. To działanie pozwoliło wykluczyć istnienie jakichkolwiek ukrytych zarzewi ognia.

Cała operacja została przeprowadzona przez szesnastu strażaków, którzy przyjechali na miejsce trzema zastępami. W pracach brały udział zarówno profesjonalne jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhowie z ochotniczych straży pożarnych. Nad bezpieczeństwem ogólnym czuwali także policjanci, którzy zabezpieczyli teren zdarzenia.

Źródło: straż pożarna