A A+ A++

Druhowie z OSP w Gliniance udowodnili, że wszystko jest możliwe. Choć ich jednostka nie wygrała nowego samochodu strażackiego w konkursie „Bitwa o wozy”, ochotnicy z pomocą wielu osób odpicowali inny pojazd, który zastąpił wysłużonego 27-letniego volkswagena

AGNIESZKA JASKULSKA

W ostatnich latach wiele jednostek OSP wymienia starsze pojazdy strażackie na nowe wozy ratowniczo-gaśnicze. Dzięki temu strażacy mogą jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców. OSP w Gliniance w tym roku obchodziła piękny jubileusz – skończyła 103 lata. Jednak, tak jak większość jednostek, zmaga się z brakiem nowego taboru.

– W naszych zasobach jest 35-letni star, 27-letni volkswagen transporter i ponad 10-letnia scania – tłumaczy druh Artur Gniadek z OSP w Gliniance. – Jednostka od dłuższego czasu podejmuje różne działania, aby wymienić wysłużone pojazdy strażackie na nowsze modele. Podczas drugiej tury wyborów prezydenckich przystąpiliśmy do konkursu „Bitwa o wozy” organizowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, który dawał możliwość pozyskania nowego samochodu ratowniczo- gaśniczego. Mimo nagłośnienia akcji na terenie gminy Wiązowna i w mediach społecznościowych nie udało się nam wygrać tego konkursu, ale strażacy z OSP się nie poddali – podkreśla Gniadek.

OSP Glinianka miała bardzo ograniczony budżet i mogła myśleć jedynie o pozyskaniu używanego samochodu, który zastąpi starego volkswagena. – Dzięki współpracy OSP z różnymi jednostkami i osobami, wśród których są m.in. ppłk Dariusz Wawro, naczelnik Wydziału Łączności i Informatyki Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, i ppłk Piotr Lapeta, naczelnik Wydziału Transportu Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, a także pomocy Urzędu Gminy Wiązowna jednostce z Glinianki udało się zrealizować pomysł i nieodpłatnie pozyskać samochód dostawczy marki Volkswagen Transporter T5 – podkreślają druhowie. I tłumaczą, że jest to nowszy model pojazdu, którym dotychczas jeździli.

Problemem okazał się nie tylko zielony kolor wozu, lecz także jego nie najlepszy stan techniczny. – Pojazd wymagał interwencji blacharsko- lakierniczych, odnowienia i modernizacji. Jak przystało na ochotników, te zadania wykonali sami strażacy – podkreślają druhowie z OSP Glinianka. I tłumaczą, że przy wsparciu życzliwych osób i przyjaciół jednostki pojazd został pomalowany na czerwono i wygląda jak nowy. W piątek, 25 września w jednostce odbyła się mała uroczystość. Prezes OSP Glinianka druh Artur Gniadek w obecności strażaków, zaproszonych gości i mieszkańców powitał nowy wóz. – Pojazd będzie służył naszej jednostce przez wiele lat. Dzięki niemu będziemy mogli jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców, m.in. udzielać pomocy podczas wypadków, usuwać lokalne zagrożenia, zabezpieczać różne zdarzenia czy usuwać skutki nawałnic – wyliczają druhowie z OSP.

Na tym nie koniec. Strażacy z Glinianki nadal starają się pozyskać pieniądze na zakup nowego średniego wozu bojowego, aby zastąpić 35-letniego stara. Mają nadzieję, że wesprą ich w tym samorząd i instytucje przydzielające dotacje na te cele.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieczór Muzyki Cerkiewnej
Następny artykułSupruniuk i Sajenko – chodzili na pogrzeby swoich ofiar