A A+ A++
Od początku tygodnia do łańcuckiej komendy zgłosiły się już trzy osoby, które straciły pieniądze podczas internetowych transakcji.

Stracili od kilkuset do kilku tysięcy złotych

Internet to wygodny i coraz powszechniejszy sposób robienia zakupów. Warto pamiętać jednak o tym, że zakupy w sieci zawsze wiążą się z ryzykiem. Tylko w tym tygodniu do łańcuckiej komendy zgłosiły się trzy osoby, które zapłaciły za zamówiony towar, którego jednak nie otrzymały. Pokrzywdzeni stracili od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Policjanci apelują, aby kupując przez Internet zachować zdrowy rozsądek, nie dać się ponieść emocjom związanym z tzw. “okazją cenową” oraz zachować przynajmniej podstawowe środki ostrożności:

  • korzystajmy ze znanych i sprawdzonych sklepów czy portali internetowych – takich, które zapewniają ubezpieczenie dokonywanych przez nas transakcji, czy też proponują nam zakupy z wykorzystaniem programów ochrony kupujących, wówczas w przypadku oszustwa na naszą szkodę możemy starać się o zwrot poniesionych strat,
  • sprawdzajmy rzetelność i wiarygodność kontrahenta – oceny sprzedających, opinie, punkty, komentarze,
  • preferujmy odbiór osobisty zamówionego towaru, przesyłką kurierską pobraniową z możliwością sprawdzenia jej zawartości,
  • nie dajmy się zwieść nierealnym promocjom – często atrakcyjna, niska cena jest podstawowym “chwytem” wykorzystywanym przez oszustów,
  • zachowajmy wszystkie dokumenty związane z transakcją (dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową, itp.) przy ewentualnym zgłoszeniu przestępstwa, ułatwi to wykrycie jego sprawcy.
KPP Łańcut/Red
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiknik Europejski już w sobotę. W programie: bieg, występy, koncert Ani Dąbrowskiej
Następny artykułBył gwiazdą “Stranger Things”. Teraz jeździ na Uberze