Liczba wyświetleń: 19
Irańskie Ministerstwo Energii wydało alarmujący komunikat – zasoby wody pitnej w Teheranie mogą wyczerpać się w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Niewyobrażalny kryzys dla metropolii liczącej blisko 10 milionów mieszkańców staje się przerażająco realny, gdy główne zbiorniki wodne świecą pustkami.
Według państwowych mediów zapora Amir Kabir, jedna z pięciu głównych zapór dostarczających wodę pitną do stolicy, zawiera obecnie zaledwie 14 milionów metrów sześciennych wody, co stanowi tylko 8% jej pojemności. W tym tempie zapasy wystarczą na nie więcej niż dwa tygodnie. Pozostałe cztery zbiorniki znajdują się w równie katastrofalnym stanie — łącznie wszystkie są wypełnione zaledwie w 13-15% swojej pojemności.
Dyrektor stołecznej spółki wodociągowej, Behzad Parsa, nie ukrywa powagi sytuacji. W wywiadzie dla irańskiej agencji informacyjnej IRNA przyznał, że poziom opadów w prowincji Teheran był „niemal bezprecedensowy od stulecia” – i to w najgorszym możliwym sensie. Iran doświadcza obecnie najgorszej suszy od ponad 40 lat, a ostatnie pięć lat sukcesywnie pogarszało sytuację.
Władze sięgają po desperackie środki. Dwukrotnie w lipcu i sierpniu ogłaszano dni wolne od pracy, by ograniczyć zużycie wody i energii. W wielu dzielnicach obniżono ciśnienie w kranach, a niektóre obszary doświadczają już całkowitych przerw w dostawie. Rozważano nawet ogłoszenie tygodniowego urlopu dla mieszkańców stolicy, by zachęcić ich do tymczasowego opuszczenia miasta.
„Kryzys wodny jest poważniejszy niż to, o czym się dzisiaj dyskutuje” – ostrzegł prezydent Masoud Pezeshkian podczas niedawnego posiedzenia gabinetu. To nie tylko retoryka — eksperci mówią otwarcie o możliwym „dniu zero” w ciągu najbliższych tygodni, kiedy to krany w dużej części miasta mogą całkowicie wyschnąć.
Problem ma podłoże zarówno naturalne, jak i antropogeniczne. Z jednej strony Iran zmaga się z bezlitosną suszą i rekordowymi upałami, które w niektórych częściach kraju osiągały nawet 50 stopni Celsjusza. Z drugiej strony dziesięciolecia złego zarządzania zasobami wodnymi, nadmierne pompowanie wód gruntowych, nieefektywne praktyki rolnicze i niekontrolowane zużycie wody w miastach doprowadziły region do tego, co eksperci określają jako „bankructwo wodne”.
Szczególnie niepokojący jest stan infrastruktury — przestarzała sieć wodociągowa Teheranu traci około jednej trzeciej całkowitej ilości dostarczanej wody przez nieszczelne rury. Jednocześnie średnie dzienne zużycie wody przez mieszkańców stolicy wynosi około 250 litrów na osobę, niemal dwukrotnie przekraczając światową normę 130 litrów.
Irański kryzys wodny może być złowieszczą zapowiedzią przyszłości dla innych miast położonych w suchych regionach świata. Bez drastycznych zmian w zarządzaniu zasobami wodnymi i natychmiastowych działań adaptacyjnych, Teheran może wkrótce stać się pierwszą światową metropolią, która dosłownie wyschnie.
Na podstawie: Time.com i inne źródła
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
?xml>
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Pozytywnie
Neutralnie
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news

Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS