Grecki tenisista Stefanos Tsitsipas uważa, że domowa kwarantanna na całym świecie powinna być obowiązkowa co roku. “To byłoby dobre dla przyrody, naszej planety. Poza tym nigdy nie ma czasu dla rodziny” – uważa szósty obecnie zawodnik rankingu ATP.
Turnieje tenisowe są zawieszone co najmniej do końca lipca z powodu pandemii koronawirusa, więc i kariera 21-letniego Tsitsipasa utknęła na razie w martwym punkcie. Tym niemniej młody Grek dopatruje się pozytywów obecnej sytuacji, która zmusza wiele osób do pozostania w domu.
“Wydaje mi się, że powinni nam nakazywać taką kwarantannę raz w roku. To dobre dla natury i całej naszej planety, bardzo pożyteczne dla środowiska. Poza tym życie to ciągły pośpiech i nigdy nie ma się czasu dla rodziny, na pielęgnowanie relacji. Teraz jest na to szansa. Przypominają mi się czasy, gdy byłem młodym dzieciakiem i nie podróżowałem tak wiele” – powiedział Tsitsipas podczas rozmowy transmitowanej na Instagramie.
Przyznał też, że najtrudniejsze dla niego jest zmuszenie się do treningu, gdy nie ma pewności, czy i kiedy sezon zostanie wznowiony.
“Trenuję każdego dnia, choć oczywiście nie wkładam w to stu procent. Ale jednocześnie planuję stopniowo pracować nad coraz wyższą formą. To proces, i to skomplikowany. Mam przed sobą tak wiele czasu i nie wiem, kiedy wszystko wróci do normalności. Na razie jestem spokojny, nie forsuję się do granic wytrzymałości, ale też nie odpoczywam” – relacjonował.
Tsitsipas jest zwycięzcą pięciu turniejów cyklu, m.in. kończącego sezon ATP Finals w ubiegłym roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS