A A+ A++

Wczoraj pisaliśmy o problemie Elżbiety z Chrzanowa, która ma w domu męża chorego na COVID-19 i 86-letnią teściową w szpitala. Wymagającą stałej opieki staruszkę dziś planowano wypisać do domu, gdzie nie miał się kto nią zająć.

Przypomnijmy: 86-letnia Anna 8 dni temu po zasłabnięciu trafiła do szpitala. Dziś miała zostać z niego wypisana. Niestety, w międzyczasie jej syn, który wraz z żoną Elżbietą sprawuję nad nią opiekę, zachorował na COVID-19. Poza małżeństwem Anna nie ma w Chrzanowie nikogo bliskiego. Córka mieszka zagranicą.
Na szczęście po interwencjach i wielu telefonach udało się tymczasowo rozwiązać problem.

– Z rozmowy z pracownikiem OPS-u dowiedziałam się, że teściowa na razie pozostanie jeszcze w szpitalu – powiedziała nam wczoraj wieczorem Elżbieta. – Nie byłabym w stanie się teraz nią zająć. Czuję się bardzo źle, mam objawy COVID-19. Wyniki badań, które dziś nadeszły, potwierdziły, że ja również zakaziłam się wirusem – dodaje.

Pani Elżbieta dziękuje Czytelnikom „Przełomu”, którzy wczoraj zaoferowali swą pomoc.

Czytaj też:
Absurdy kwarantanny. Są nakazy, nie ma pomocy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiblioteka Bytom: E. T. A. Hoffmann „Dziadek do orzechów” do wysłuchania w serwisie YouTube
Następny artykułEropak DCCXCVII – …może ja na noc do ciebie wpadnę?