A A+ A++

Jak informuje Radio Kraków tarnowska prokuratura, liczy na przełom w sprawie wydania Polsce przez Wielką Brytanie Czesława K. z Borzęcina. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo swojej żony Grażyny, choć prokuratura tego nie potwierdza. Przed dwoma laty brytyjski sąd zgodził się na ekstradycję Czesława K. do Polski, ale ten się odwołał od tej decyzji i sprawa utknęła w miejscu. Powodów było kilka — pandemia, Brexit, ale też wątpliwości Brytyjczyków co do praworządności w Polsce.

– Jest jednak dobry znak w tej sprawie, bo w grudniu sądy brytyjskie zgodziły się na wydanie Polsce dwóch innych mężczyzn. Postępowanie jest prowadzone przed sądami brytyjskimi. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie nie jest stroną. Z informacji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że procedury mają przyspieszyć. Liczymy, że w tym roku sprawa Czesława K. zostanie ostatecznie rozpoznana przez sądy brytyjskie – podkreśla szef pionu śledczego Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, Marcin Michałowski w wypowiedzi dla Radia Kraków.

Przypomnijmy – jednym z podejrzanych w sprawie, zabójstwa Grażyny Kuliszewskiej, jest mąż kobiety – Czesław K. Do zatrzymania mężczyzny przez londyńską policję doszło w poniedziałek 22 lipca 2019 r. na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Prokuraturę Okręgową w Tarnowie, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci kobiety. Sąd Westminster Magistrates Court przed którym, toczyła się sprawa, ekstradycji Czesława K. do Polski prowadzi obsługę europejskich nakazów aresztowania (ENA). 17 lutego 2020 r. sąd zdecydował o ekstradycji Czesława K. do Polski, jednak mężczyzna odwołał się do brytyjskiego sądu najwyższego od decyzji o ekstradycji do Polski.

Radio Kraków / Cały artykuł: Tarnowska prokuratura liczy na przełom w sprawie wydania Polsce przez Wielką Brytanię Czesława K. <==

Sprawa śmierci Grażyny Kuliszewskiej

8 stycznia 2019 r. lokalne media poruszyła sprawa zaginionej Grażyny Kuliszewskiej. 34-letnia kobieta pochodząca z Borzęcin zaginęła w nocy z 3 na 4 stycznia 2019 r. Przez kilka kolejnych tygodni sprawa zaginięcia Grażyny Kuliszewskiej elektryzowała nie tylko region, ale i całą Polskę.

Ostatecznie ciało zaginionej kobiety odnaleźli policjanci, którzy w czwartek 28 lutego 2019 r. przeszukiwali koryto rzeki Uszwicy w miejscowości Bielcza. W poniedziałek 4 marca 2019 r. w Krakowie odbyło się okazanie zwłok znalezionych w Bielczy. Najbliższa rodzina rozpoznała zaginioną kobietę. Pogrzeb tragicznie zmarłej kobiety odbył się 9 marca 2019 r. w Borzęcinie.

Pomimo że od tragedii mija już trzy lata – jak na razie okoliczności zgonu kobiety nie zostały w pełni wyjaśnione.

Fakt / IB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElżbieta Witek wezwana na przesłuchanie w NIK. Kanthak: Banaś kąsa na oślep
Następny artykułRobot pirotechniczny Gryf i elektryczny samochód dla Straży Granicznej w Krakowie-Balicach