A A+ A++

Trzydziestolatek z powiatu legnickiego przygazował dziś z rana i wjechał do stawu hodowlanego w Modlikowicach. Choć był pijany, zdołał o własnych siłach wydostać się na brzeg. Policja zabrała mu prawo jazdy.

Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi dostała zgłoszenie o wodowaniu samochodu o 7 rano. – Na miejsce zadysponowano policyjny patrol ruchu drogowego oraz zastępy straży pożarnej – opowiada mł. asp. Dominika Kwakszys, oficer prasowa złotoryjskiej komendy. – Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowcą był 30-letni mieszkaniec powiatu legnickiego. Jadąc przez miejscowość, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków drogowych zjechał z jezdni na pobocze, a następnie wjechał do stawu.

Mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń. Alkomat, w który policjanci kazali mu dmuchnąć, wykazał, że pił – miał ok 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na – dosłownie – dzień dobry stracił prawo jazdy. Będą z nim wykonywane kolejne czynności. Zgodnie z Kodeksem karnym czeka go grzywna, ograniczenie wolności albo pobyt w więzieniu.

FOT. POLICJA ZŁOTORYJA

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKierowca Arteona ukarany za wypadek na S7. Jest wyrok w głośnej sprawie
Następny artykułPolska aktorka i gwiazda “The Last of Us” w adaptacji “Tatuażysty z Auschwitz”