A A+ A++

12 stycznia, po półtoramiesięcznej przerwie, piłkarze czwartoligowej Sparty Rejowiec Fabryczny wrócili do wspólnych treningów. Zielono-biało-czerwoni rozpoczną intensywne przygotowania do rundy wiosennej, w której prawdopodobnie celem będzie walka o utrzymanie ligowego bytu.

Po raz ostatni piłkarzy Sparty (aktualnie dziewiąte miejsce w gr. I) oglądaliśmy w akcji 20 listopada, gdy w 18. kolejce grupy I lubelskiej Hummel IV ligi mierzyli się z Powiślakiem Końskowola. Mecz zakończył się remisem 2:2. Z takiego wyniku bardziej cieszyli się goście, którzy plasują się na piątej pozycji w tabeli.

– Nie jesteśmy zadowoleni z rundy jesiennej. Liczyłem, że będziemy mieli pięć, sześć oczek więcej. Po dobrej serii trzech spotkań (od 13. kolejki), gdzie zainkasowaliśmy siedem punktów i pięliśmy się w górę tabeli, niestety zawaliliśmy ostatnie trzy mecze. O ile porażka z liderującym Huraganem Międzyrzec Podlaski (0:4 na wyjeździe) była wkalkulowana, to jednak domowa przegrana z POM-em Iskrą Piotrowice (0:2) mocno pokrzyżowała nam sytuację. Oczywiście mamy jeszcze szansę, aby wskoczyć do pierwszej szóstki, która zagwarantowałaby nam utrzymanie i grę w grupie awansowej, ale będzie to niezwykle trudne zadanie. W czterech ostatnich meczach fazy zasadniczej zmierzymy się bowiem z zespołami z czołówki tabeli – tłumaczy Bartosz Bodys, trener Sparty. – W środę rozpoczynamy intensywne przygotowania. Myślę, że już pod kątem rywalizacji w grupie spadkowej. Po fazie zasadniczej chcemy mieć jak największą zaliczkę – dodaje szkoleniowiec.

Zdaniem trenera Bodysa, problemem jego drużyny w pierwszej części sezonu był brak stabilizacji formy. Dobre mecze były przeplatane z fatalnymi wręcz wpadkami.

– Najbardziej żałujemy bezbramkowego remisu z ostatnią w tabeli Lutnią Piszczac, a także dwóch porażek ze znajdującą się pod nami Włodawianką Włodawa. Tę wyjazdową, na inaugurację sezonu, jesteśmy jeszcze w stanie przełknąć, ale w rewanżu do 88. minuty prowadziliśmy 1:0, a ostatecznie przez fatalne błędy przegraliśmy 1:3. Taka przegrana nie powinna nam się przytrafić. Boli również wspomniana wcześniej porażka z POM-em (0:2), zwłaszcza że w pierwszej połowie mieliśmy nad rywalami sporą przewagę – wylicza trener Bodys.

Zimowe przygotowania Sparta rozpocznie bez Kornela Kwiatosza i Michała Kasperka. Ten pierwszy zdecydował się na powrót do sąsiadującej Unii Rejowiec, zaś ten drugi nie mógł regularnie uczestniczyć w treningach, dlatego obie strony zdecydowały się na zakończenie współpracy.

– Jeśli chodzi o Michała, mieliśmy dla niego alternatywę w środku pola. Natomiast odejście Kornela trochę komplikuje nam sytuację. Obecnie pozostajemy bowiem z czterema młodzieżowcami. Są to dwaj bramkarze Bartosz Szewczak i Jakub Kamiński, a także Maciej Grzechnik i Dawid Oleksiejuk. Ten ostatni, z powodów służbowych, będzie miał jednak miesięczną przerwę w przygotowaniach, dlatego znalezienie nowego zawodnika o statusie młodzieżowca będzie dla nas kluczowe. W tym przypadku rozglądamy się w kierunku Łęcznej – tłumaczy szkoleniowiec drużyny z Rejowca Fabrycznego. – Przydałby się również prawy obrońca oraz napastnik. Zdajemy sobie jednak sprawę, że znalezienie zimą ogranej na tym poziomie „dziewiątki” graniczy z cudem – dodaje.

Jak podkreśla trener Bodys, podstawą do udanej rundy wiosennej będzie solidne przepracowanie okresu przygotowawczego.

– Warunki do treningów w Rejowcu Fabrycznym są bardzo dobre. Na miejscu mamy bieżnię, orlika czy halę. Najważniejsze jest to, aby na zajęciach dopisała frekwencja – mówi Bodys. – Jak pokazały ostatnie sezony, do końca trzeba grać o jak najwyższe miejsce. Zdarzały się bowiem przypadki, że zespół, który wywalczył awans z klasy okręgowej, nie chciał grać na wyższym poziomie. Wówczas szansę pozostania w rozgrywkach IV ligi dostawał najwyżej sklasyfikowany spadkowicz – podkreśla szkoleniowiec.

Poprzedni sezon Sparta również zakończyła w grupie spadkowej, zajmując w niej wysokie drugie miejsce. Sympatycy drużyny z Rejowca Fabrycznego nie mieliby nic przeciwko, gdyby piłkarze powtórzyli ten wynik i w tym roku.

Pierwszy mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym podopieczni trenera Bodysa rozegrają 29 stycznia. W tym terminie zmierzą się z Huczwą Tyszowce. Z kolei w kolejnych tygodniach formę zawodników Sparty sprawdzą: Kryształ Werbkowice (5 lutego), Start Krasnystaw (13 lutego), Górnik II Łęczna (19 lutego), Piaskovia Piaski (26 lub 27 lutego) oraz Gryf Gmina Zamość (12 lub 13 marca).

W ostatnich czterech meczach fazy zasadniczej Spartę czekają konfrontacje: z Motorem II Lublin (wyjazd), Lublinianką Lublin (u siebie), Górnikiem II Łęczna (wyjazd) oraz Opolaninem Opole Lubelskie (u siebie).

 

tutaj kupisz ewydanie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRezygnacja większości członków Rady Medycznej przy premierze. Goście “Kawy na ławę” komentują
Następny artykułAktualna sytuacja epidemiologiczna w Jaworznie – 16.1.2022