A A+ A++

Paulo Sousa po odejściu z reprezentacji Polski został szkoleniowcem Flamengo. Portugalczyk nie radził sobie najlepiej w nowym klubie i zaledwie po kilku miesiącach został zwolniony. “Od czasu jego przybycia do Flamengo, Sousa nie zdołał zdobyć zaufania nie tylko zarządu, ale również i piłkarzy. Gra drużyny była coraz gorsza, a Portugalczyk musiał się zmagać z dużą presją i falą krytyki” – pisali dziennikarze z portalu colunadofla.com.

Zobacz wideo
To będzie napędzać w Wiśle kolejne problemy. Zmiana trenera nie wystarczy

Inter Mediolan zainteresowany Sousą. “Siwy bajerant” rozchwytywany jak nigdy

Sampdoria zainteresowana Sousą? Marne szanse

W ostatnim czasie Paulo Sousa jest łączony z pracą w wielu klubach. Media donosiły, że szkoleniowiec może zostać trenerem Olympiakosu Pireus lub Juventusu. Mówiło się też o Bolonii. Sousa w ostatnim czasie przyleciał do Włoch i to spowodowało, że w tamtejszych mediach pojawiło się mnóstwo plotek. Niedawno Mateusz Borek poinformował, że angażem Portugalczyka zainteresowany jest Hellas Werona. Te informacje potwierdził także włoski dziennikarz Nicolo Schira. W poniedziałek został zauważony na trybunach podczas meczu Hellasu z Udinese. Z kolei “SportMediaset” poinformował, że Sousa może być kandydatem na trenera Interu Mediolan.

Do tej listy dołączył kolejny klub – Sampdoria Genua. To aktualnie najgorszy zespół w Serie A. Po ośmiu kolejkach ma tylko dwa punkty. Ale Sousa najprawdopodobniej nie obejmie tej ekipy. Według dziennikarzy najwyżej stoją akcje Dejana Stankovicia, a jeśli nie on, to jest jeszcze kandydatura Daniele De Rossiego. Co ciekawe, dziennikarze portalu fiorentina.it piszą, że Sousa to dla Sampdorii… za wysokie progi. Ich zdaniem status tego trenera nie pasuje do klubu, który znalazł się w opłakanej sytuacji.

Paulo SousaPaulo Sousa przyłapany na trybunach. Znalazł nową pracę?

Dodajmy, że niedawno Sousa był łączony także z objęciem reprezentacji Egiptu. Portugalczyk odmówił federacji. Po ogłoszeniu, że nie zostanie selekcjonerem, zaczęły się pojawiać domysły, że jest to efekt rozmów z Carlosem Queirozem (były trener reprezentacji Egiptu – przyp. red.), który miał odradzać Sousie pracę w Egipcie. Te informacje zdementował członek zarządu Egipskiego Związku Piłki Nożnej Hazem Emam. – To jest zwykła plotka. Przysięgam na Allaha, że nic takiego się nie wydarzyło. Niektórzy mówią, że powodem odmowy trenerów jest Queiroz i jego ludzie. Jeśli ktoś odmawia, to z zupełnie innych powodów, które nie mają nic wspólnego z Queirozem – wyjawił w rozmowie z Radio On. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZąbki Dance Championship i Puchar Polski Fit Kid
Następny artykułPrzetarg na II etap budowy nowej linii tramwajowej rozstrzygnięty