W 2007 r. powódka zaszła w ciążę, która przebiegała prawidłowo, nie wykryto też żadnych wad płodu. W październiku tego samego roku kobieta trafiła do szpitala, w którym następnie urodziła dziecko. Akcja porodowa trwała jednak niepokojąco długo ‒ kilkanaście godzin. Ostatecznie lekarze zdecydowali się na przeprowadzenie zabiegu cesarskiego cięcia. Po jego wykonaniu stan noworodka był ciężki. Stwierdzono brak akcji serca, maluch nie oddychał, doszło do ciężkiego niedotlenienia. Po kilku miesiącach dziecko zmarło.
Sąd rejonowy w 2015 r. orzekł, że lekarz dyżurny i ordynator oddziału nieumyślnie narazili dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia. Tym samym uznał, że są winni przestępstwa z art. 160 par. 2 i 3 kodeksu karnego. Zdaniem sądu personel medyczny w ośrodku nienależycie nadzorował poród i nie zauważył w porę niepokojących symptomów.
Odpowiedzialność ubezpieczyciela
Szpital posiadał ubezpieczenie OC w towarzystwie ubezpieczeniowym pozwanym w tej sprawie. To od niego powodowie domagali się odszkodowania za śmierć dziecka w wysokości 80 tys. zł dla każdego z nich i zwrotu kosztów pogrzebu. Firma odmówiła wypłaty roszczeń, w związku z czym sprawa trafiła do sądu. Sąd pierwszej instancji przyznał, że ubezpieczyciel odpowiada w tym przypadku za zaniedbania personelu medycznego, jednak żądaną kwotę odszkodowania uznał za nienależną. Sąd apelacyjny zasądził natomiast odszkodowanie w wysokości 15 tys. zł dla każdego z powodów.
Odszkodowanie czy zadośćuczynienie?
Problemem, na który zwracały uwagę sądy obu instancji, był fakt, że powodowie domagali się wyłącznie odszkodowania na podstawie art. 446 par. 3 kodeksu cywilnego (patrz: grafika). Warunkiem jego przyznania po śmierci osoby najbliższej jest jednak znaczne pogorszenie sytuacji życiowej. Odszkodowanie dotyczy więc ściśle sfery majątkowej. Rodzajem rekompensaty za szkody niemajątkowe ‒ takie jak rozstrój zdrowia psychicznego ‒ jest zadośćuczynienie.
Na tę różnicę szczególnie zwrócił uwagę Sąd Najwyższy przy rozpatrywaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez rodziców zmarłego niemowlęcia. Wskazywał, że powodowie, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, domagali się jedynie odszkodowania. W czasie postępowania nie udowodniono jednak, że ich sytuacja materialna uległa pogor … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS