Ukraiński żołnierz Oleksandr Mazur, który zasłynął m.in. apelem do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, po raz kolejny wyraził ogromne podziękowania dla naszych rodaków. Wszystko za sprawą transportów, który dotarły z Polski… prosto do Donbasu! Ze strony Mazura nie zabrakło jak zwykle ostrych słów.
CZYTAJ TAKŻE: To nagranie podbija sieć! Ukraiński żołnierz apeluje do rodaków i… prezesa PiS: „Jeżeli policja zatrzymuje jakichś chłopaków…”
Oleksandr Mazur jest ukraińskim żołnierzem, którego na Instagramie obserwuje aż 118 tys. osób. Bloger cieszy się także dużym zainteresowaniem na TikToku.
Mężczyzna jest autorem słynnego apelu, w którym w specyficznej formie, używając określenia „panie Jareczku” zwrócił się do prezesa PiS, by odsyłać Ukraińców, którzy zachowują się nieodpowiednio w Polsce.
Na nagranie odpowiedział nawet sam premier Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.
„Widziałem to, ciekawe i zabawne, choć zwracanie się do mnie per Jareczku można uznać za niestandardowe, nawet jak na warunki internetowych konwersacji młodych ludzi [śmiech]”
— mówił prezes PiS.
„Odpowiem tak: nie ma takich możliwości, nie możemy i nie chcemy prowadzić żadnych tego typu rozróżnień, selekcji, mechanizmów wydalania kogoś, kto nam się nie podoba. To jest ogromna grupa ludzi, którzy uciekają przed wojną, jest jasne, że znajdą się tam także osoby źle się zachowujące, nieprzestrzegające prawa”
— zaznaczał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Pamiętacie żołnierza, który apelował do premiera Kaczyńskiego żeby odsyłał na front źle zachowujących się Ukraińców? Mamy odpowiedź
Wyjątkowa pomoc dla brygady Mazura
W sieci pojawiły się nagrania z okolic Doniecka. Kilka dni temu grupa Polaków przywiozła m.in. 50 kamizelek, apteczki wojskowe, taktyczną odzież, czy napoje i batony energetyczne.
Popularny Mazur podziękował za pomoc Polakom i wystosował w swoim stylu apel do Ukraińców:
Uczcie się od tych chłopaków. Nie bali się pod Donieck przywieźć jakąś pomoc.
Okazuje się, że to nie jedyna pomoc, jaka trafiła w okolice Doniecka. Dla brygady Oleksandra Mazura, zebrano dary o wartości 130 tysięcy złotych. Polacy odpowiedzialni za akcję przywieźli pomoc na miejsce do Donbasu!
My pokonamy to j….e zło, pokonamy tych j……h kacapów
— mówił popularny bloger.
Mój apel do Jarosława Kaczyńskiego doszedł, mam nadzieję, że dojdzie do ukraińskiej władzy. Żeby (pomoc – red.) nie zostawała pod Chmielnickim, Lwowem, Tarnopolem (…) a dochodziła tu bezpośrednio pod Donieck. Mam takie wrażenie, że tam w Chmielnickim mają lepsze ubranie niż my tu pod Donieckiem
— zaznaczał Mazur.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS