Żywy dowód na to, że nawet jeśli coś jest niemożliwe to i tak się uda – wystarczy talent, determinacja i ciężka praca. Kwartet, który ruszał w świat ponad dekadę lat temu z ukraińskiego Doniecka, w dodatku z kobietą na froncie, nie miał łatwego startu. Ale ich unikalna wizja metalu, który jest brutalny, progresywny i chwytliwy zarazem oraz głos i charyzma Tatiany Shmailyuk rozbiły wszystkie przeszkody. Trzecia płyta, wydana w 2019 roku “Macro”, utorowała grupie drogę do najlepszych festiwali, a kolejny album – “Wallflowers” (2021) – umocnił ich pozycję na światowej scenie. Ale płyty to tylko część prawdy. Jinjer jest koncertową petardą, więc lepiej się ruszać, żeby nie wybuchła wam pod nogami.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS