2020-12-02 22:11
publikacja
2020-12-02 22:11
Pomimo słabych danych z rynku pracy nowojorskie giełdy oparły się spadkom, a S&P500 wyznaczył nowy rekordowy kurs zamknięcia. Niepewne pozostają też losy drugiego pakietu nadzwyczajnych wydatków fiskalnych.
Zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym w listopadzie wzrosło o 307 tysięcy – poinformowała przed środową sesję firma ADP. W normalnych warunkach byłby to wynik wręcz rewelacyjny. Ale teraz mówimy raczej o przywracaniu miejsc pracy istniejących przed wiosennym lockdownem niż o tworzeniu nowych. Dlatego ekonomiści oczekiwali wzrostu zatrudnienia o 410 tys. etatów po wzroście o 404 tys. w październiku (korekta z pierwotnie raportowanych 365 tys.).
Taka informacja na otwarciu sesji pogorszyła nastroje i doprowadziła do niewielkich spadków nowojorskich indeksów. Jednakże początkowe straty szybko zostały odrobione, a pod koniec dnia Dow Jones i S&P500 wyszły nad kreskę. DJIA zyskał 0,20% i wciąż pozostaje poniżej 30 000 punktów, które po raz pierwszy w historii osiągnął w zeszłym tygodniu.
S&P500 urósł o skromne 0,18% i zakończył sesję na poziomie 3 669,01 pkt. To nowy rekordowy kurs zamknięcia, ale też rezultat minimalnie poniżej wtorkowego śródsesyjnego rekordu wszech czasów. Z historycznego szczytu osunął się Nasdaq, który oddał jednak tylko 0,05%, kończąc na poziomie 12 349,37 pkt.
– Ogólne nastawienie do ryzyka pozostaje niezmienione – być może mamy dziś do czynienia z pewną konsolidacją, ale jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę, skąd skalę wzrostów w listopadzie” – powiedział Derek Halpenny, szef działu badań rynków globalnych w MUFG.
Zapał do kupowania rekordowo drogich akcji studziły też doniesienia z polityki. Zaproponowany raptem kilkadziesiąt godzin temu „kompromisowy” pakiet fiskalny opiewający na 908 mld USD został błyskawicznie odrzucony przez lidera republikańskiej większości w Senacie. Rynek od lipca wyczekuje nowych wydatków federalnych finansowanych potężną ekspansją długu publicznego.
KK
Zapytaj eksperta o kredyt hipoteczny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS