A A+ A++

Gunther Schachermayr to kaskader, który upodobał sobie wyczyny z wykorzystaniem skutera Vespa. Ma już na swoim koncie jazdę po Red Bull Ringu, czy używanie włoskiego skutera jako holownika dla samolotu. Najnowszym pomysłem Austriaka była próba pobicia rekordu prędkości w jeździe skuterem po torach kolejowych.

W tym celu Vespa została przystosowana do jazdy po szynach – standardowe koła zamieniono na obręcze metalowe wyposażone w rant, dodatkowo, dla zapewnienia stabilności, dodano trzecie koło, które porusza się po drugiej szynie. Ze względów konstrukcyjnych najbardziej korzystne było dostosowanie skutera do toru kolei wąskotorowej, jednak typowe rozstawy szyn (75 cm) okazały się za duże.

Finalnie Schachermayr zdecydował się skorzystać z Liliputbahn Prater – kolejki turystycznej jeżdżącej po najbardziej znanym wiedeńskim parku rozrywki – Praterze. Rozstaw jej szyn to bardzo rzadko spotykane 38,1 cm. Podobny miała przed II wojną światową kolejka jeżdżąca po warszawskim ZOO. Wybór parkowej kolejki w Praterze był także istotny ze względu na minimalne koszty zamknięcia tego odcinka. Gdyby zdecydowano się na inny, za ewentualne opóźnienia pociągów trzeba by zapłacić nawet 70 tys. euro za każdą minutę.

Celem Schachermayra było osiągnięcie czasu 10 minut i 25 sekund, co pozwoliłoby na pobicie dotychczasowego rekordu. Choć z filmu, zamieszczonego na Youtube nie wynika, by prędkość kolejowej Vespy była spektakularna (sam Schachermayr jechał bez kasku), rekord został pobity. Teraz Schachermayr planuje kolejne wyzwanie – wyprawę Vespą na Księżyc.

Przeczytaj także: rekord prędkości na motocyklu zasilanym alkoholem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł4 oskarżonych o wybuch w spalarni opon pod Złotoryją
Następny artykułWłoski kochanek oszukał Polkę na blisko 150 tys. zł