Raport o stanie gminy za 2023 rok był tematem dyskusji radnych Rady Miejskiej podczas ostatniej sesji. Głos mogli zabrać także mieszkańcy. To z czym wszystkie strony lokalnego samorządu zgodziły się, to fatalna sytuacja demograficzna Starachowic. Mieszkańców ubywa, a skutki tego w przyszłości mogą być dotkliwe: pozamykane szkoły, problemy z budżetem, brak inwestycji, wyższe podatki.
Dyskusja dotycząca stanu gminy za 2023 rok była bardzo długa. W debacie wzięły udział dwie mieszkanki Starachowic. Malwina Madzio zarzucała prezydentowi Starachowic uprawianie propagandy sukcesu w mediach społecznościowych przy jednoczesnym braku działań mających na celu pozyskanie do miasta nowych inwestorów celem tworzenia nowych miejsc pracy. – W mediach społecznościowych prezydenta przede wszystkim można oglądać zdjęcia z pięknymi widoczkami, ale czy mieszkańcy mają wiedzę na temat realnego stanu miasta? Próżno szukać na prezydenckim profilu informacji o nowych inwestorach, o pomysłach jak przyciągnąć nowych mieszkańców – mówiła Malwina Madzio. Nawiązała także do pomysłu utworzenia nad Lubianką ośrodka wypoczynkowego z domkami na wynajem. – Nie jesteśmy turystyczną potęgą i nigdy nią nie będziemy. Tu nie przyjedzie zamożny klient poleżeć na kocyku na małej plaży. Powinniśmy skupić się na ludziach z okolicznych miejscowości i rozwijać turystykę w harmonii z naszymi mieszkańcami. Starachowice wizualnie zmieniły się i zmieniły się na lepsze, choć nie wszystkie wydatki były trafione. Życzyłabym sobie i wszystkim, by Starachowice były tak idealne w rzeczywistości, jak w mediach społecznościowych pana prezydenta – mówiła mieszkanka.
Sylwia Bujnowska krytykowała prezydenta miasta Marka Materka i jego administrację za jej zdaniem nie do końca udaną rewitalizację osiedla Wzgórze, źle przeprowadzony remont ulicy Mickiewicza oraz słabą jakość komunikacji miejskiej w kontekście braku połączeń autobusowych szczególnie z Osiedla Orłowo. Ponadto wypomniała włodarzowi Starachowic brak działań mających na celu pozyskiwanie nowych mieszkańców oraz brak właściwego nadzoru nad wydatkami z budżetu miasta. – Nie godzę się z różnymi niedociągnięciami w budżecie. Czy my mieszkańcy jesteśmy od tego, żeby ciągle reperować budżet miasta? Gdzie jest władza, żeby tej dziury w budżecie nie tworzyć? – Pytała Sylwia Bujnowska.
Wszyscy radni z klubu TST – Twój Samorząd Teraz skrytykowali prezydenta miasta Marka Materka, m.in. za brak odpowiedniego nadzoru nad miejskimi inwestycjami, co spowodowało potrzebę dokładania dodatkowych milionów złotych. Nietrafione decyzje względem organizacji życia kulturalnego w mieście, autokratyczne sprawowanie władzy przez włodarza miasta. Zarzucali także prezydentowi kolesiostwo i brak działań prodemograficznych. Brak wsparcia dla lokalnych przedsiębiorców i podnoszenie podatków.
– Z jednej strony wielkie plusy, jak rozwój mieszkalnictwa, z drugiej strony wielkie minusy. Ze względu na propagandę sukcesu w mediach społecznościowych niczym lokalne Bollywood, wprowadzanie radnych Rady Miejskiej w błąd, błędy w projektach inwestycyjnych, zaniedbania na osiedlach mieszkaniowych, rolę dobrego wujka czyli sponsoring dla powiatu i województwa, będę głosował przeciw udzieleniu prezydentowi absolutorium – mówił radny Dariusz Grunt pokazując przy tym na slajdach zdjęcia uwypuklające problemy i mankamenty w poszczególnych inwestycjach.
– Krytycznie oceniam chaotyczny styl zarządzania miastem. Dwa obszary, które mi są najbliższe: edukacja i kultura. Młodzi powinni mieć kulturę w zasięgu ręki. Nie tworzy się miejsc do rozwijania zainteresowań. Nie powstają nowe formy artystyczne, a niektóre przestały istnieć. Kulturę Starachowic sprowadzono do parku, a mieszkańcy nie wiedzą, gdzie mają iść do parku czy domu – mówił radny Mirosław Gęborek.
Radny Piotr Capała przekładając strona po stronie raport o stanie gminy za 2023 rok mówił, że brakuje w nim konkretnych zapisów dotyczących tego, jakie gmina zamierza podjąć kroki mierząc się z problemami lokalnej wspólnoty. – Poza hasłem „mamy strategię”, brak jest informacji co gmina zrobi, aby ta strategia funkcjonowała… Przy inwestycjach pojawiają się niedoróbki. Fajnie to wszystko wygląda z pozycji zdjęcia, ale jak się spojrzy na detale jest już gorzej. W raporcie jest dużo chwalenia się nagrodami dla miasta, dla pana prezydenta w mediach społecznościowych. Co z tego mają mieszkańcy? Uczciwym byłoby pokazać realny stan gminy – mówił radny Piotr Capała. Dalszą część swojej wypowiedzi poświęcił budowie tzw. spalarni śmieci przy ul. Ostrowieckiej w Starachowicach. – Dalej stoję przy stanowisko, że ta inwestycja jest potrzebna jest rybie ręcznik. Dochodzą problemy natury formalnej, mamy wstrzymaną decyzję środowiskową. Czy jest jakiś plan B, jeśli te wszystkie decyzje „polecą” i nie będzie dało się prowadzić tej inwestycji? Nadmienię, co najważniejsze, problemy natury formalnej nie są z winy mieszkańców. Tylko z winy, że ktoś nie umie uzyskać decyzji administracyjnej. Daje to duże wątpliwości, czy taki wykonawca podoła tak dużej inwestycji. Jest duża szansa, że Instalacja Odzysku Energii nie powstanie. Jaki jest dalszy plan działania? – Pytał radny Piotr Capała.
– Zagłosuję przeciwko absolutorium dla pana prezydenta, co chyba nie dziwi – powiedział radny Konrad Rączka i nieco odbiegając do samego raportu mówił o obawach, które przekazują mu mieszkańcy w sprawie remontu stadionu, Pasternika czy działalności gminnej spółki ciepłowniczej. – Czy jest zagrożenie, że Zakład Energetyki Cieplnej, a co za tym idzie mieszkańcy, będą musieli zwracać pieniądze, miliony złotych w związku z zaciągniętym kredytem? Takie są komentarze na mieście. Ja jestem zaniepokojony wydaniem pieniędzy – mówił radny Rączka.
– Demografia jest piętą achillesową naszego miasta. Mieszkańców ubywa. Miasto powinno podjąć czynności, żeby zatrzymać mieszkańców Starachowic, ale także pozyskać osoby, które zechcą u nas mieszkać. Rozwój przedsiębiorczości, działania pro-inwestycyjne są potrzebne. Część inwestycji jest dobrych, które mi się podobają, jak np. Lubianka czy Pasternik. Trochę kontrowersyjne inwestycje to, parking i centrum przesiadkowe w Dolnych Starachowicach czy zbyt duża liczba przystanków komunikacji w Starachowicach Wschodnich przy zbyt małej liczbie miejsc do parkowania. Jestem przeciwny budowie spalarni – powiedział radny z klubu PiS Dariusz Nowak.
Z klubu radnych „prezydenckich” głos zabrał radny Marcin Sowula pytając zebranych: „skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze?”. – Jesteśmy świeżo po wyborach. Mieszkańcy ocenili pracę prezydenta, ocenili pracę radnych. Pokazali to wynikiem wyborczym. Myślę, że to jest najlepsza wizytówka tego, co się w mieście dzieje i jak się dzieje. Spójrzmy realnie, jak wyglądają Starachowice teraz, jak wyglądały kiedyś – mówił radny Marcin Sowula.
Radna Agnieszka Kuś wypomniała prezydentowi Markowi Materkowi chwalenie się w raporcie nieswoimi inwestycjami, czyli budową wiaduktu, za którą odpowiada powiat starachowicki czy budową obwodnicy Starachowic, za którą odpowiada województwo.
– W raporcie mamy ujęte wiele inwestycji, o które zabiegali mieszkańcy, z których teraz możemy się cieszyć i korzystać. Lubianka, wiele remontów nawierzchni ulic, kładka na Kamiennej, ścieżki rowerowe, mieszkania przy ul. Kościelnej. Oczywiście zawsze można coś poprawić jeśli chodzi o jakość, co było zgłaszane w poprzednich okresach, aby starać się bardziej weryfikować pewne kwestie projektowe. Z wielu tych inwestycji możemy być zadowoleni. Oczywiście pozostaje kwestia ich dalszego utrzymania. Infrastruktury nam przybywa, kosztów z jej utrzymaniem również nie ubywa, a przybywa. Nie chcę być złym prorokiem, ale jednym z elementów jest kwestia szkół i innych placówek edukacyjnych. Dzieci ubywa, a budynki, przestrzenie są te same. I ich utrzymanie kosztuje tyle samo. Warto zwrócić uwagę, że w tej kadencji ta rada, ten prezydent będą się musieli zmierzyć z konsekwencjami spadku liczby mieszkańców. Być może nawet trudnymi decyzjami w tym zakresie – powiedział radny Michał Walendzik.
W odpowiedzi głos zabrał prezydent miasta Marek Materek.
– Kilkugodzinna dyskusja absolutnie nie przypomina dyskusji nad raportem o stanie gminy. Często państwo radni w tej dyskusji podnosili głosy dotyczące tego, że będziecie głosowali przeciwko udzieleniu absolutorium prezydentowi z wykonania budżetu. Rozróżniłbym dwie rzeczy. Jedno to jest wotum zaufania bądź niezaufania dla prezydenta. I tu liczyłem się z tym, że opozycja w formie dwóch klub, które zasiadają w Radzie Miejskiej zagłosuje przeciw, dlatego że państwo po to „przyszliście”, żeby być przeciwni tej polityce, którą w mieście prowadzę. Natomiast państwo do tej dyskusji nad raportem i wotum zaufania dla prezydenta już przechodzicie do głosowania nad absolutorium z wykonania budżetu, jednocześnie nie wskazując żadnych elementów, które by wskazywały na to, że można zagłosować przeciwko wykonaniu budżetu za 2023 rok dlatego, że tam są stricte techniczne i finansowe dane z wykonania budżetu. I nie jest to już ocena prezydenta miasta, tylko ocena pracy wszystkich jednostek w mieście, urzędników, zastępców prezydenta, pani skarbnik i wszystkich, którzy na ten budżet pracują – łącznie z Radą Miejską, która ten budżet uchwala, a później go wielokrotnie nowelizuje podczas każdej sesji Rady Miejskiej – mówił prezydent miasta Marek Materek, a następnie także nawiązał do demografii przedstawiając statystyki z innych miast, które także tracą mieszkańców. Następnie włodarz Starachowic przeszedł do odpowiedzi mieszkankom i radnym.
– Ciężko odnieść się merytorycznie do wypowiedzi pani Malwiny Madzio dlatego, że dużo mówiła o moim profilu w mediach społecznościowych, ale mało o raporcie o stanie gminy, więc pominę milczeniem to wystąpienie. Pani Sylwia Bujnowska powiedziała w swoim wystąpieniu, że jest rozczarowana rewitalizacją Kolonii Robotniczej. Przypomina sobie pani, jak jeszcze kilka lat temu to osiedle wyglądało? Od slamsów i budynków ze wspólnymi toaletami na korytarzach przeszliśmy do takiego standardu, w którym kilka budynków zostało kompleksowo wyremontowanych, a następne są już w kolejce.
Prezydent Materek na zarzuty sformułowane przez radnego Dariusz Grunta odpowiadał. Rozsypujące się alejki w Parku Miejskim – odpowiedź: dlatego, że to specjalna nawierzchnia, bardziej naturalna niż beton. Podsiąkający budynek restauracji na Lubiance – odpowiedź: gmina nie poniesienie dodatkowych kosztów, bo załatwią to najemca i wykonawca. Pomosty dla wędkarzy na Pasterniku – odpowiedź: zrobi taniej Starachowiczanka… Źle wykonana muszla koncertowa w Parku Miejskiej – odpowiedź: gmina postawi kontener mający służyć artystom, itd…
– Pan radny Dariusz Grunt mówił m.in. o wydanych przez gminę dodatkowo 5 milionach złotych na miejskie inwestycje. My nie wydaliśmy niczego dodatkowo. Jak przystępujemy do realizacji jakiejś inwestycji, to mamy pewne założenia, które musimy zrealizować. Na etapie realizacji widzimy czy potrzeba zrealizować coś więcej. I tak się dzieje praktycznie przy każdej inwestycji na terenie miasta. I mimo tego, że niektórym może się to nie podobać, to będziemy robić tak dalej dlatego, że jest to praktyczne. Jest kłamstwem to co pan powiedział, że gmina nie wybudowała żadnych parkingów na osiedlach, a Zakładowa, Żeromskiego, Śląska? Miasto nie ma pieniędzy na wszystko, co byśmy chcieli w mieście zrobić. To w kontekście schodów od PZU w kierunku ulicy Kilińskiego. Gdybyśmy mieli taką zaczarowaną różdżkę, która by sprawiła, że pieniędzy przybywałoby w takim tempie, jak oczekiwania które mamy, to już z tej różdżki byśmy skorzystali i te miejsca postojowe plus wszystkie schody w mieście zostałyby naprawione i mieszkańcy mogliby korzystać z innej już przestrzeni – mówi prezydent Marek Materek. – Pan manipuluje, to dlatego nasze drogi się rozeszły. Nie jest prawdą, że w Parku Kultury czy Pałacyku doszły nowe rzeczy. Ktoś czegoś nie sprawdził na etapie projektu i dlatego trzeba było dokładać pieniędzy. Czasami do pewnych rzeczy należałoby się przyznać – polemizował radny Grunt.
Co do rozwoju przedsiębiorczości w Starachowicach prezydent Materek poinformował, że jest po rozmowach ze Specjalną Strefą Ekonomiczną w sprawie działek na Osiedlu Bugaj. – Przeprowadziłem rozmowę względem tego, żeby miasto Starachowice przekazało do sprzedaży działki w strefie przemysłowej na Osiedlu Bugaj, które w tej chwili uwalniamy pod nowe inwestycje, nowe miejsca pracy – mówił Materek.
Zdaniem radnych opozycyjnych wynik naszego miasta na 26 pozycji listy 139 miast tracących swoje funkcje społeczno-gospodarcze, to bardzo zła ocena dla rządów prezydenta miasta Marka Materka. Włodarz Starachowic widzi to inaczej.
– Ta lista, która została opublikowana przez Ministerstwo Rozwoju daje nam prawo do tego, żeby w różnych dokumentach być ujętym jako miasto, które ma pierwszeństwo do pozyskiwania środków zewnętrznych. Szczęśliwie znaleźliśmy się na tej liście, bo dzięki temu rząd były pana Mateusza Morawieckiego przyznawał całkiem pokaźne środki finansowe na realizację różnego rodzaju inwestycji po to, żeby takim miastom średniej wielkości tracącym funkcje gospodarcze pomóc. Chwała byłemu rządowi za to. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że te środki trafiały do miasta. Państwa radnych PiS proszę o przekazanie podziękowań, a państwa z klubu konkurencyjnego w Radzie Miejskiej (TST – przypis red.) prosimy o wsparcie. Będziemy bardzo zadowoleni, jeśli nowy rząd dołoży wszelkich starań, żeby środki podobnej wysokości mogły nadal trafiać do miasta. Chciałbym, aby za 5 lat to miasto było przekazane w jak najlepszej kondycji finansowej, gospodarczej i demograficznej – wyjaśniał szef Starachowic.
W nawiązaniu do słów radnego Mirosława Gęborka o braku uczciwości w obsadzaniu urzędniczych stanowisk, prezydent Materek odpowiedział, że gmina stara się przeprowadzać konkursy na zdecydowaną większość stanowisk włącznie z zastępcą prezydenta ds. społecznych, który został wybrany w konkursie. – Owszem, nie wszystkie stanowiska są obsadzone w ramach konkursów, natomiast zdecydowana większość jest. Co do wymiany handlowej dotyczącej rad nadzorczych. Tak, to prawda. W trosce o miasto dokonałem takiej wymiany po to, żeby współpraca pomiędzy samorządem województwa a samorządem miasta w tej kadencji układała się jak najlepiej. Nie moja opcja tam rządzi. Natomiast chciałbym z tą opcją żyć dobrze, podobnie jak z opcją, którą pan reprezentuje. I tak będę starał się postępować w kolejnych latach, żeby ze wszystkimi partnerami żyć w zgodzie, jeśli to możliwe – odpowiedział Materek.
Co do spraw kultury i oświaty włodarz Starachowic powiedział, że gmina zdaje sobie sprawę z potrzeb i oczekiwań i bardzo by chciał, żeby wszystkie prace przeprowadzane w tym zakresie działy się szybciej, natomiast porównując Starachowice do innych miast, prezydent jest zadowolony z tego co gmina osiągnęła do tej pory.
– Do wypowiedzi pana radnego Capały nie będę się odnosił, bo już go nie ma – powiedział na zakończenie Materek.
O swoją odpowiedź upomniał się jeszcze radny Konrad Rączka. Chodziło o spalarnię i czy mieszkańcy mogą czuć się zagrożeni ze względu na pieniądze, które już ZEC wydał, a inwestycja stoi w miejscu.
– Absolutnie nie – odpowiedział prezydent Materek.
Ostatecznie w trakcie głosowania prezydent miasta Marek Materek uzyskał wotum zaufania i absolutorium.
Głosowanie nad wotum zaufania:
ZA: Andrzejewski Tomasz, Cheda Agnieszka, Kamiński Marek, Konarski Mariusz, Niewczas Lidia, Nowakowski Marcin, Orkisz Włodzimierz, Rutkowska Monika, Sowula Marcin, Walendzik Michał, Zuba Dominik
PRZECIW: Gęborek Mirosław, Grunt Dariusz, Rączka Konrad
WSTRZYMUJĘ SIĘ: Anduła Artur, Kuś Agnieszka, Nowak Dariusz
BRAK GŁOSU: Capała Piotr, Lipiec Dariusz
NIEOBECNI: Nowak Jarosław, Traczyk Ilona
Głosowanie nad absolutorium z tytułu wykonania budżetu Gminy Starachowice za 2023 rok:
ZA: Andrzejewski Tomasz, Cheda Agnieszka, Kamiński Marek, Konarski Mariusz, Niewczas Lidia, Nowakowski Marcin, Orkisz Włodzimierz, Rutkowska Monika, Sowula Marcin, Walendzik Michał, Zuba Dominik
PRZECIW: –
WSTRZYMUJĘ SIĘ: Anduła Artur, Gęborek Mirosław, Grunt Dariusz, Kuś Agnieszka, Nowak Dariusz, Rączka Konrad
BRAK GŁOSU: Capała Piotr, Lipiec Dariusz
NIEOBECNI: Nowak Jarosław, Traczyk Ilona.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS