Ostatnio największy przyrost odnotowano w dyskontach – o 36 proc. Dla porównania, w sieciach typu convenience wyniósł on 11,5 proc.. Z kolei najbardziej widoczny spadek zaliczyły hipermarkety, tj. o 28,2 proc.
– Nieznaczny wzrost promocji tzw. energetyków w 2020 roku może wynikać z tego, że sieci handlowe bacznie obserwują zmiany zachowań konsumentów spowodowane pandemią. Przeniesienie wielu aktywności do domów przełożyło się na mniejszą ilość impulsywnych zakupów, a napoje energetyczne zazwyczaj do takich się zaliczają. Wolniejsze życie prawdopodobnie zmniejszyło też zapotrzebowanie na kofeinę – mówi Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
“Zaszczepię się”. Semeniuk deklaruje i mówi, że to jej odpowiedzialna decyzja
Analiza wykazała również, że w tym roku liczba promocji najbardziej wzrosła w dyskontach, tj. o 36 proc. Na drugim miejscu uplasowały się sieci typu convenience z wynikiem 11,5 proc. Z kolei największy spadek zaliczyły hipermarkety – o 28,2 proc.
– Ten rok był bardzo trudny dla hipermarketów, ponieważ w dużej części znajdują się one w centrach handlowych, które w związku z pandemią były zamknięte. Tego typu sieci najprawdopodobniej wolały uwzględnić w swojej strategii więcej towarów generujących ruch, jak np. produkty świeże. Jednocześnie nie podnosiły ilości akcji rabatowych obejmujących napoje energetyczne – dodaje Julita Pryzmont.
Dane pochodzą z zasobów agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland. Finalnie sprawdzono blisko 14 tys. promocji opublikowanych w gazetkach wydanych od 1 stycznia do 30 listopada 2020 roku.
Wyniki porównano z wartościami z analogicznego okresu ub.r. Pod uwagę wzięto dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, cash & carry i hurtownie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS