A A+ A++

Skarb Państwa, reprezentowany przez ministra aktywów państwowych, odpowiedział na wezwanie ogłoszone przez PKN Orlen i złożył zapis na sprzedaż 213 326 316 akcji, jakie ma w Enerdze. Do budżetu państwa wpłynie z tego tytułu 1,78 mld zł.

Decyzja ministra aktywów państwowych była spodziewana, bo 18 kwietnia resort podpisał porozumienie z Orlenem w sprawie zobowiązań paliwowej spółki wobec energetycznej grupy. W porozumieniu znalazły się m.in. deklaracje Orlenu dotyczące realizacji polityki energetycznej Polski, kontynuacji inwestycji strategicznych Energi i utrzymania polityki zatrudnienia, zapewniającej prawidłowe i bezpieczne funkcjonowanie spółek z tej energetycznej grupy. Dokument przewiduje także, że Orlen niezwłocznie po przejęciu kontroli nad Energą dokona weryfikacji warunków kontynuowania jej strategicznych inwestycji, w szczególności budowy Elektrowni Ostrołęka C.

– Rozpatrując zasadność odpowiedzi na wezwanie Ministerstwo Aktywów Państwowych, przy wsparciu zewnętrznego niezależnego doradcy, przeprowadziło kompleksowe analizy uwzględniające wpływ transakcji na interes Skarbu Państwa, w tym szeroko pojęte bezpieczeństwo energetyczne, jak również w odniesieniu do aspektów społecznych – poinformował resort w komunikacie.

Orlen pierwotnie oferował 7 zł za każdą akcję, ale w ostatnich dniach podniósł stawkę do 8,35 zł. Dla powodzenia wezwania kluczowa była decyzja Skarbu Państwa, który kontroluje 52 proc. akcji Energi i 64 proc. głosów w jej walnym zgromadzeniu. Z ostatnich informacji, jakie widnieją na stronie GPW wynika, że Skarb Państwa ma dokładnie 213 326 317 akcji energetycznej grupy. Jeśli taki stan utrzymał się do dziś to znaczy, że Skarb Państwa zostawił sobie jedną akcję. Zapisy w ramach wezwania ogłoszonego przez Orlen potrwają do 22 kwietnia.

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie – bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami “Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTestujemy nowe BMW F 900 R [VIDEO]
Następny artykułBrukselska organizacja Transport & Environment zbadała ekologiczność samochodów elektrycznych