14.01.2020r. 06:12
W Unii jest 108 tzw. regionów węglowych w 21 państwach. Według raportu Komisji z 2018 r., w unijnym sektorze wydobycia węgla pracuje 237 tys. osób, z czego większość w kopalniach – 185 tys. osób. Około połowy z nich pracuje w Polsce, reszta kolejno w Niemczech, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Grecji i Hiszpanii.
Jak pisze “Rz” w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji oprócz w planowanym unijnym budżecie środków na ten cel ma się znaleźć dodatkowe 7,5 mld euro. Dziennik zwraca jednak uwagę, że uzyskanie środków z tej puli będzie wymagało od krajów, które będą chciały z nich skorzystać własnego zaangażowania. Po pierwsze będą one musiały przesunąć minimum 150 proc. (maksimum 300 proc.) kwoty uzyskanej z Funduszu na realizacje projektów, z zaplanowanych dla nich pieniędzy na politykę spójności. Ponadto z budżetu krajowego trzeba będzie dołożyć od 30 do 45 proc. wartości projektu, w zależności od zamożności regionu. Według relacji dziennika z tego funduszu może pochodzić od 30 do 50 mld euro.
Pieniądze będą podzielone na podstawie lokalnych planów transformacji, które w tym roku mają przygotować władze krajowe wraz z regionalnymi. W projekcie rozporządzenia ustanawiającego Fundusz Sprawiedliwej Transformacji wymieniono możliwe działania, takie jak inwestycje w tworzenie firm, badania i innowacje, także w dziedzinie czystej energii i redukcji emisji oraz efektywności energetycznej. Wspierana będzie mogła być również cyfryzacja, rewitalizacja gruntów, poprawa gospodarki odpadami czy przekwalifikowanie pracowników oraz spełniające warunki inwestycje produkcyjne w małych i średnich przedsiębiorstwach. Wsparcie nie zostanie udzielone budowie elektrowni jądrowych – czytany z kolei w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Rozporządzenie ustanawiającego Fundusz Sprawiedliwej Transformacji , które ma być przyjęte w drugiej połowie roku, zawiera wskazówki określające zawartość planów regionalnych. Jest to m.in. opis procesu transformacji na szczeblu krajowym wraz z harmonogramem, który będzie zgodny z planem energii i klimatu przesłanym Brukseli. Polska przesłała swój plan do 2030 r. pod koniec ubiegłego roku – przypomina DGP.
Natomiast trzeci to specjalne pożyczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego dla sektora publicznego, które mają przynieść inwestycje warte od 25 do 30 mld euro.
Jak czytamy w “Rzeczpospolitej”, dzisiaj powinno być jasne ile środków trafi do naszego kraju. Jednak kwestia ich dystrybucji do poszczególnych regionów będzie uzależniona spełnienia kryteriów branych pod uwagę przy tzw. ocenie kwalifikowalności, ale ostateczna decyzja należeć będzie do rządu.
Według ekspertów, dla uzyskania środków finansowych Polska musi przedstawić konkretne plany wykazujące, że w regionach, do których zostanie skierowane wsparcie, w 2050 r., węgla nie będzie – czytamy z kolei w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS