Wówczas Elon Musk ogłosi pełne zwycięstwo. Szef SpaceX, jego ludzie i NASA będą mieli pewność, że nowy, prywatny system transportu astronautów na orbitę, działa i można na nim w pełni polegać. Tymczasem niewiele osób wie, że ochronę samej kapsuły i członków załogi zapewniają oficerowie Sił Kosmicznych, nowego rodzaju sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, które powstały z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa interesom tego kraju prowadzonych poza naszą planetą.
45. Oddział 3 Grupy Operacyjnej, 45. Skrzydła Kosmicznego w Patrick Air Force Base, złożony jest z ok. 150 pracowników i wspierany przez 8 różnych statków powietrznych. Jednostki ratownicze szkolą się obecnie na makietach załogowych kapsuł SpaceX, Boeinga i Lockheed Martina, by jak najszybciej i w pełni bezpiecznie ewakuować na ląd astronautów z pojazdów kosmicznych, tuż po ich wodowaniu.
Chociaż jednostki ratownicze armii amerykańskiej wspierały operacje NASA przez ostatnich sześć dekad, teraz nastała zupełnie nowa era w lotach kosmicznych. Otóż transport astronautów będzie odbywał się za pomocą kapsuł należących do prywatnych firm, a nie do rządu. Każdy z pojazdów wymaga stworzenia zupełnie nowych procedur bezpieczeństwa, a te z kolei determinują prowadzenie nowych szkoleń.
Co ciekawe, w erze programu Apollo i misji na Księżyc, wojsko rozmieściło prawie 6000 pracowników, 24 samoloty i 7 okrętów wojennych przeznaczonych tylko i wyłącznie na ratunek astronautom. Teraz środki będą sporo mniejsze, ponieważ armia dysponuje o wiele bardziej zaawansowaną technologią obserwacji obiektów kosmicznych, ich lokalizacji i może znacznie szybciej podjąć skuteczne działania.
„Musimy być przygotowani na wycofanie się Dragona-2 z orbity. Mam nadzieję, że firma SpaceX sama przechwyci kapsułkę, ale jeśli wystąpi anomalia, nasz zespół musi być przygotowany na wykonanie akcji ratunkowej.” – powiedział Michael Thompson, dowódca 45. Oddziału 3 Grupy Operacyjnej, 45. Skrzydła Kosmicznego w Patrick Air Force Base.
Thompson dodał, że jego grupa operacyjna będzie brała w przyszłości udział w misjach zapewnienia bezpieczeństwa nie tylko astronautom i kosmicznym turystom, ale również ich kolegom po fachu, czyli oficerom Sił Kosmicznych, którzy będą służyli na nowej, militarnej wersji stacji kosmicznej. Ma ona zostać zbudowana w przyszłości przez Pentagon, a na niej mają stacjonować żołnierze i roboty, jak wiele razy mogliśmy zobaczyć to np. w filmach science-fiction.
Źródło: GeekWeek.pl/SpaceNews / Fot. SpaceNews
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS