A A+ A++

Radosław Sikorski postanowił wykazać się niebywałą pogardą wobec europosłów Zjednoczonej Prawicy. Wszystko przy okazji wpisu pochwalnego jednego ze sprzyjających PO internautów, w którym dowiadujemy się ilu uchodźców przyjęli eurodeputowani wybrani z list Koalicji Europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Misja pomocowa europoseł Kempy na Ukrainie. „Ci, którzy zostali, proszą mnie, aby podziękować Polakom”

W pomoc uchodźcom z Ukrainy włączyła się zdecydowana większość Polaków. Każdy pomaga w miarę swoich możliwości. Podobnie zachowali się europosłowie wybrani z list Koalicji Europejskiej z czego w większości związani z PO.

Oczywiście nie ulega wątpliwości, że taka postawa zasługuje na docenienie. Jednakże przy okazji informowania o tych pozytywnych działaniach polityków opozycji, jeden ze sprzyjających Platformie internautów postanowił przy okazji zaatakować europosłów Zjednoczonej Prawicy.

Europosłowie KO, którzy przyjęli uchodźców (o których wiem): Łukacijewska – 7 osób Sikorski – 10 osób Frankowski – kilka rodzin Kalinowski – 4 osoby Lewandowski – 8 osób Halicki – 4 osoby i pies! Buzek – 8 osób

— czytamy.

Ilu przyjęli: Kempa, Brudziński, Tarczyński, Mazurek? Ilu??

— pytał ironicznie internauta.

Sikorski dolewa oliwy do ognia

Wpis postanowił skomentować Radosław Sikorski. Rzecz jasna nie mógł przepuścić okazji do ataku na eurodeputowanych wybranych z list PiS.

Koleżanki i koledzy ze Zjednoczonej Prawicy są pobożniejsi od nas, więc na pewno przyjęli więcej, prawda @BeataKempa_MEP @PatrykJaki?

— napisał były szef MSZ.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Proces gromadzenia dowodów nie został jeszcze zakończony”. Prokuratorzy spotkali się z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej
Następny artykułIdzie ocieplenie, ale tylko na chwilę. Tak zapowiada Damian Dąbrowski