A A+ A++

Do niecodziennej akcji na plaży w czwartek 5 sierpnia. Do ratowników zgłosiła się zrozpaczona matka, która była w wodzie z 11-letnim synem. Kobieta wyszła na chwilę z wody, zostawiając dziecko same w morzu, a gdy wróciła, syna już nie było.

Całą historię na swoim facebookowym profilu dokładnie opisali ratownicy z gniewińskiego WOPR. Przy poszukiwaniu chłopca w morzu utworzono aż cztery łańcuchy życia, w których ramię w ramię dno przeczesywało kilkaset osób, co doskonale widać na filmie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto nie wesprze sklepu socjalnego. Dlaczego? To wyjaśnił radnemu wiceprezydent Lesicki
Następny artykułCris Tales – recenzja gry. Czy to faktycznie duchowy następca Chrono Triggera?