1 godz. 7 minut temu
West Ham United sprawił dużą niespodziankę w Carabao Cup. Piłkarze prowadzeni przez Davida Moyesa wyeliminowali Manchester City. O losach meczu zdecydowały rzuty karne, gdyż w regulaminowym czasie gry żaden z zespołów nie zdołbył bramki.
Obaj trenerzy nie zaskoczyli i na spotkanie nie wypuścili najlepszych jedenastek. Szczególnie tyczyło się to gospodarzy. Dla polskich kibiców oznaczało to, że poza składem znalazł się Łukasz Fabiański.
Od startu meczu to piłkarze z Manchesteru częściej mieli piłkę przy nodze, starając się konstruować akcje. Długo nie przynosiło to rezultatów,. Nawet jeśli podopieczni Pepa Guardioli weszli w pole karne, brakowało im ostatniego podania lub decyzji o strzale. Ponadto dobrze pracowała defensywa West Hamu. Dopiero w 25. minucie naprawdę dobrą okazję miał Cole Palmer. Napastnik huknął, ale Alphonse Areola sparował uderzenie.
Z czasem dysproporcja między ekipami powiększyła się. WHU coraz rzadziej operowało piłką, poza tym nie potrafiło budować kontr. City natomiast zagnieździło się na połow … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS