A A+ A++

Czytaj też: Zmiany w prawie podatkowym. System ma być bardziej przyjazny

20 zawiadomień – zero spraw

Sam w okresie od 2005 do 2012 roku złożyłem ponad 20 takich zawiadomień. W moim odczuciu, nawet po latach, zasadnych. Jedyne co uzyskałem, to to, że najpierw odmawiano w ogóle wszczęcia postępowania, a następnie dochodziło do wszczynania postępowań, w których przesłuchiwano naczelników urzędów skarbowych i dyrektorów izby. Jednak w końcu każde postępowanie zostało umarzane z uzasadnieniem, że urzędnik może się pomylić. Dlaczego mylił się zawsze na moją niekorzyść, organu ścigania nie interesowało.

Dlatego wydaje się, że zawiadamiać organ ścigania o przestępstwie urzędniczym ma sąd administracyjny, gdy wpłynie do niego skarga podatnika na decyzję i racjonalny jest zarzut świadomego działania urzędników na niekorzyść podatnika. Takie zawiadomienie jest skierowane przez specjalistę, jakim niewątpliwie są sędziowie sądów administracyjnych.

Jest absolutnie niemożliwe, aby nigdy żaden urzędnik świadomie nie złamał prawa. Jak świat światem zawsze wśród prawników był taki sam odsetek chamów jak wśród piekarzy czy parlamentarzystów. Mam nadzieję, że wśród urzędników zajmujących się podatkami nie ma złodziei, ale jak w każdej dużej populacji niektórzy popełniają przestępstwa. Żaden zawód nie jest wolny od przestępców. Jakaś część – z tysięcy – uchylanych każdego roku wadliwych decyzji nakładających podatki, to efekt świadomego łamania prawa przez urzędników. Oczywiście, większość niezgodnych z prawem decyzji jest wynikiem urzędniczego błędu, a nie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozbudowa ścieżek rowerowych w mieście Hrubieszów
Następny artykułLuciano Benavides znów to zrobił