“Sanatorium miłości”. Kim jest Monika, najcichsza ze wszystkich kuracjuszek? “Dobrze jest spojrzeć na swoje życie z dystansu”

Monika z “Sanatorium miłości” 2022 od początku została okrzykniętą zwyciężczynią tego programu. Jeszcze nie wiedziała wtedy, że Anna i Piotr swoimi uczuciami całkowicie zawładną czas antenowy.

Monika z “Sanatorium miłości 4“ określa siebie jako ekstrawertyka, choć czyny wcale się z tym nie pokrywają. Monika jest pełna wigoru i uwielbia być duszą towarzystwa. W “Sanatorium miłości“ oczekiwała, że czeka ją przygoda. Wygląda na to, że się nie pomyliła.

Monika ze Szczecina jest doskonale zorganizowana, ale to przełożyło się na jej pasję, czyli pisanie scenariuszy i książki. W wolnym czasie prowadziła też festyny. Na dodatek  maluje, szyje, projektuje, tańczy i chodzi do teatru.

 Z wykształcenia jest pedagogiem pracy socjalnej. Pracowała jako animatorka kultury. 

Monika ma 65 lat i na co dzień mieszka w Szczecinie. Jest typem kreatywnej duszy: ma wiele zainteresowań, którym poświęca uwagę w zależności od czasu. Jej największym dziełem jest książka, która napisała w trudnym momencie życia. 

Pierwsza napisana przez Monikę książka była swego rodzaju terapią po nieszczęśliwym małżeństwie. Teraz pracuje nad drugą, a trzecią napisze, jeśli w “Sanatorium miłości” zdarzy się coś wyjątkowego, na co czeka od wielu lat.

W pierwszych odcinkach programu, Monika randkowała z Andrzejem S. Nie zabrakło podczas randki wymiany spojrzeń i czułych gestów. Andrzej nie krył się z tym, że Monika bardzo mu się podoba, ponieważ rozumie jego pasjeę, którą jest piłka nożna.

Złośliwy Hakiel twierdzi, że geny Cichopek zmanierowały dzieci: “Zobacz, pan nam robi zdjęcia”

“Sanatorium miłości 4”. Poznaj Annę z Olsztyna, partnerkę Piotra. Nie wiesz o niej wszystkiego!

“Sanatorium miłości 4”. Oto Mariola B. z New Jersey. Czy będzie szczęśliwa z Piotrem Hubertem?

“Sanatorium miłości 4”. Anna i Piotr są razem po programie? Mamy dowód!

Katarzyna Cichopek pokazała nową stylizację. Nie wszyscy są w szoku

Rosja świętowała Dzień Zwycięstwa. Nie zabiera ciał swoich żołnierzy z Ukrainy