A A+ A++

Po 1989 r. postawiliśmy na rozwój samorządów, ale ostatnie lata to wzmacnianie władzy centralnej z pobudek stricte politycznych. Ważnym elementem stała się reforma podatkowa przycinająca budżety gmin, uzależniająca je od przychylności „centrali”. Załóżmy, że decydenci są gotowi posłuchać argumentów za budową silnego samorządu: po co nam metropolie? 

Zgadzam się z diagnozą o politycznym ograniczaniu działalności samorządów. Polska klasa polityczna, szczególnie obecnie rządzący, z podejrzliwością spoglądają na decentralizację, upatrując w niej groźby osłabienia siły państwa i monolitycznej pozycji rządu. Jednak i wcześniejsze rządy nie dostrzegały roli i potencjału metropolii w budowaniu konkurencyjnej, innowacyjnej gospodarki i warunków wysokiej jakości życia. W konsekwencji polskie ośrodki metropolitalne trapią takie problemy, jak: brak skutecznych mechanizmów koordynacji polityk metropolitalnych, słabość powiązań z gminami ościennymi, niewydajne i niestabilne źródła finansowania, brak środków na realizację długofalowych, wspólnych inwestycji warunkujących rozwój obszarów metropolitalnych.

W pytaniu: „po co nam metropolie” należałoby rozdzielić kwestie administracyjne (nadanie statusu metropolii) od kwestii funkcjonalnych (funkcjonowanie jako metropolia na podstawie faktycznych powiązań między miastami). Nadanie statusu metropolii dla miasta lub zespołu miast, w świetle dzisiejszych przepisów w zasadzie jest bezużyteczne. Mimo nadania specjalnego statusu dla Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej (MGZ) oraz dynamicznego rozwoju wielu miast wchodzących w jej skład, to trudno byłoby wskazać jednoznaczne konsekwencje wynikające właśnie z funkcjonowania MGZ. Z pewnością mówimy o obszarze o znaczącym potencjale demograficznym, dobrze skomunikowanym i zdeterminowanym, by swoje przemysłowe dziedzictwo przekuć na innowacje, kulturę, wysoki kapitał społeczny i twórczą przedsiębiorczość. Ma to jednak mocno ograniczony związek z funkcjonowaniem samej metropolii

„Oddolna” współpraca miast nie musi prowadzić do nazywania ośrodków „metropoliami” – ten tytuł nie dyn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędą dwie imprezy na orientację!
Następny artykułElizabeth Holmes nie uniknie kary za oszukanie inwestorów przy start-upie Theranos. Z końcem maja musi stawić się w więzieniu