Wiele nieprawidłowości i naruszeń przepisów. Do tego duża rotacja kadr, mogąca świadczyć o złej atmosferze, złych warunkach pracy i zbyt dużej presji. Lista zastrzeżeń miejskich kontrolerów do byłej dyrektorki SP nr 52 w Lublinie jest niezwykle długa. Prokuratorskie śledztwo trwa
Kontrolerzy z Wydziału Kontroli i Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miasta Lublin wkroczyli do podstawówki na Felinie po medialnych publikacjach dotyczących śmierci nauczyciela muzyki Piotra Kuli. 28-latek na początku czerwca popełnił samobójstwo. W liście pożegnalnym napisał, że przerastają go ciągła presja pracy i przygotowania do szkolnego jubileuszu XX-lecia.
Mimo tragedii Małgorzata Stacharska, ówczesna dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 52, jubileuszu nie odwołała. A w dniu pogrzebu lubianego nauczyciela zorganizowała festyn. Dla rodziców, nauczycieli, pracowników szkoły i dzielnicowych radnych to było już za dużo. Ruszyła fala skarg na dyrektorkę. Lista zarzutów była bardzo długa. Mobbing, zastraszanie, agresja słowna, autorytarne rządy. Śledztwo wszczęła prokuratura, kontrole zapowiedziały urząd miasta, kuratorium i inspekcja pracy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS