A A+ A++

Spójrz na widoczną powyżej fotografię i wyobraź sobie, że wraz z widoczną na niej konstrukcją otrzymujesz woreczek dodatkowych klocków, by ustabilizować górną powierzchnię. Nic trudnego, prawda?

Uzupełniasz trzy brakujące klocki w narożnikach wieży i gotowe. Zadanie wykonane, bo konstrukcja zyskuje pożądaną sztywność.

Jeśli jeszcze tego nie dostrzegasz, to zwróć uwagę, że zamiast dorzucać trzy kolejne klocki, można byłoby usunąć jeden zaburzający sześcian. I uzyskać dokładnie ten sam efekt, czyli trwałą budowlę, jednak przy niższym koszcie materiałowym.

To zjawisko, które autorzy opisywanego badania określają mianem pułapki myślenia addytywnego. Mówiąc prościej, według postawionej tezy człowiek zawsze w pierwszej kolejności ma rozważać działanie dodawania, a nie odwrotnie, co z kolei sprawia, że nie zawsze postępujemy w sposób optymalny.

Żeby nie być gołosłownymi, badacze pokazali klockową strukturę grupie losowych osób. Jak podsumowano, nawet wtedy, gdy poszczególnym blokom została nadana umowna wartość pieniężna, aż 59 proc. respondentów decydowało się na dodawanie.

Dopiero rozszerzona komunikacja z jasną informacją, że usuwanie klocków jest bezpłatne, pozwoliła znacząco zmniejszyć odsetek wyborów addytywnych, ale też nie do zera. Konkretniej o 20 p.p. Bądź co bądź, w dalszym ciągu blisko 4 na 10 uczestników eksperymentu z marszu dodawało.

Podobnie ludzie zachowali się, kiedy poproszono ich o symetryzację dwóch grafik wyświetlanych w komputerowej aplikacji: znacznie częściej dorysowywali brakujące elementy, niż usuwali te nadmiarowe. Bez względu na liczbę wymaganych ruchów.

Prof. Leidy E. Klotz, jeden ze współautorów eksperymentu, idzie o krok dalej i przedstawia historyczne dowody głoszonej tezy. Jak słusznie zauważa, kółka stabilizujące do rowerków dla dzieci pojawiły się wiele lat przed tzw. rowerkami biegowymi, pozbawionymi pedałów. Słowem, ludzkość raz jeszcze preferowała dodawanie.

Przytacza również m.in. słowa legendarnego Leonarda Da Vinci, który miał twierdzić, że doskonałość pojawia się wtedy, gdy nie ma już nic do odjęcia.

Ktoś powie, że wszystkie zaprezentowane przykłady są totalnie abstrakcyjne. I poniekąd zgoda. Zadajmy sobie jednak pytanie, czy aby pułapką myślenia addytywnego nie jest na przykład również znana nam doskonale biurokracja? No właśnie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudowa kanalizacji sanitarnej przy ulicy Pszczyńskiej. Roboty rozpoczną się na wlocie ul. Skłodowskiej-Curie
Następny artykułPolicja Jelenia Góra: #JestAkcja – wirtualna rzeczywistość wkroczyła do polskiej Policji