A A+ A++

Przypomnijmy, w marcu Jakub Żulczyk poinformował opinię publiczną, że został oskarżony o znieważenie głowy Polski. Chodziło o post, w którym Żulczyk, komentując wpis Andrzeja Dudy, nazwał go debilem.

„Szanuję decyzję sądu”

„Z racji, że przez cały dzień różne media proszą mnie o komentarz, oto i on: szanuję decyzję sądu i spokojnie czekam na wyznaczenie daty rozprawy. Jest to ostatni raz, kiedy poruszam ten temat do momentu, gdy ponownie stanę przed sądem” – napisał artysta na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Twórca „Ślepnąc od świateł”, podziękował wszystkim za wsparcie, jakie otrzymał dotychczas i wystosował mały apel. „Niekoniecznie trzeba mnie oznaczać i przywoływać za każdym razem, gdy prezydent Duda wypowie się publicznie. Przyznam szczerze, że jest to już trochę męczące i ani mnie to krzepi, ani rozbawia, ani nic nie wnosi”– stwierdził Żulczyk.

Post pisarza wzbudził spore zainteresowanie wśród obserwujących go w mediach społecznościowych osób. Większość z nich po raz kolejny okazała Żulczykowi wsparcie, inni żartowali. „Trzymaj się. Ale procesu jestem ciekaw, zwłaszcza że ten koleś sam dostarczył gigabajtów dowodów na to, że jest dokładnie tak, jak powiedziałeś”, „Tak się powinno karać za zdradę tajemnic państwowych” – pisali w komentarzach internauci.

Czytaj też:
Britney Spears zapowiada dalszą walkę z ojcem. „Wiecie tylko połowę”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto Krasnystaw na trasie Tour de Pologne 2021
Następny artykułPożary w Grecji, Caritas: potrzebna pomoc międzynarodowa