A A+ A++

Rzecznik MSP występuje do wicepremier i minister rozwoju ws. pytania naszego Czytelnika. Pytanie dotyczyło tego, czy postojowe przysługuje współprowadzącym firmę osobom z rodziny. Mogą to być małżonkowie czy dzieci.

Kilkanaście dni temu napisaliśmy, że wśród przedsiębiorców pojawiły się wątpliwości, kto w świetle przepisów o tarczy finansowej jest mikroprzedsiębiorcą. A zatem może skorzystać z określonych możliwości wsparcia państwa.

Po tym tekście napisał do nas Czytelnik, pan Sławomir. I zapytał, jak przedstawia się sprawa „z osobami współprowadzącymi firmy? Żona pomaga mężowi w jednoosobowej działalności albo odwrotnie, czy dzieci rodzicom, itp.„.

Pan Sławomir wskazał dalej:”Od takich osób płaci się pełne ZUSy. Czy są oni w świetle prawa/Tarczy antykryzysowej również pracownikami i wtedy bez wątpliwości jestem mikrofirmą, czy tylko płacę składki ZUS jak za pracownika, a pracownikiem się nie jest?”.

Rzecznik MSP wnioskuje o wyjaśnienie

Poprosiliśmy o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy rzecznika MSP. W efekcie urząd rzecznika, podobnie jak w poprzednim przypadku, wystąpił o wydanie objaśnień prawnych przez wicepremier i minister rozwoju. Pytanie objęło także osoby zatrudnione na umowach zleceniach.

– Dokonując interpretacji przepisów ustawy OSIR (o systemie instytucji rozwoju – red.) oraz w rozporządzenia MFIPR (Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej – red.) należy posługiwać się definicją mikroprzedsiębiorcy zamieszczoną załączniku nr I rozporządzenia 651/2014. Z art. 5 załącznika nr I rozporządzenia 651/2014 wynika ponad wszelką wątpliwość, że w skład personelu przedsiębiorcy wchodzą pracownicy, oso … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUznanie czy hejt? Czy potrafimy docenić medyków?
Następny artykułKoronawirus zmienił konsumentów. Częściej sięgają po e-zakupy