Polscy tenisiści, z Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem na czele, przygotowują się w Brisbane do startu rywalizacji w United Cup – nastąpi to w sobotę. Już dziś rozpoczęło się za to spotkanie Kazachstan – Szwajcaria w grupie B, w której faworytem do awansu jest właśnie Polska. Wiele wskazuje na to, że sylwestrowo-noworoczne spotkanie z Kazachstanem będzie dla Polski mocniejszym przetarciem przed faktyczną grą o awans. Zadecyduje o tym zaplanowane na 2 i 3 stycznia starcie ze Szwajcarią.
Faworytka Woodbridge’a miała problemy, ale się z nimi uporała
Po pierwszym dniu Szwajcaria prowadzi bowiem 2-0. Pierwszy punktów dla Helwetów zdobyła Belinda Bencic (WTA 12), która pokonała Julię Putincewą (WTA 51) 7-6 (0), 6-3. Ta ostatnia jest liderką kobiecej drużyny Kazachstanu, bo na start w United Cup nie zdecydowała się niedawna pogromczyni Igi Świątek w Dubaju Jelena Rybakina. Wygrana Bencic nie przyszła wcale tak łatwo, bo Kazaszka prowadziła po przełamaniu 4-1, a przy stanie 5-4 miała aż trzy piłki setowe. Szwajcarka się obroniła, tie-breaka wygrała do zera. W drugi secie Putincewa też prowadziła 3-1, by… przegrać pięć kolejnych gemów.
Obie te zawodniczki będą wkrótce rywalkami Igi Świątek – Putincewa w sobotę (o godz. 6.30 polskiego czasu), a Bencic – w poniedziałek (o godz. 10). Szwajcarka, zdaniem legendarnego deblisty Todda Woodbridge’a, może być objawieniem pierwszej części sezonu. – Wiem, że Iga Świątek jest w znakomitej formie, ale w Melbourne postawię pieniądze na Belindę Bencic – zaskoczył 51-letni Australijczyk w rozmowie z The Telegraph India.
Szwajcaria blisko pokonania Kazachstanu. Duet Bencic/Wawrinka na drodze Polski do awansu
Drugi punkt dla Szwajcarii wywalczył dzisiaj Marc-Andrea Hüsler (ATP 56), który pokonał kazachską rakietę numer dwa Timofieja Skatowa (ATP 142) 4-6, 6-3, 6-3. W piątek szwajcarski weteran Stan Wawrinka, trzykrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych, zmierzy się z Kazachem Aleksandrem Bublikiem (przegrał z nim dwa razy w tym roku), a później Jill Teichmann (WTA 35) zmierzy się z Żibek Kulambajewą (WTA 441). Wygrana tej ostatniej byłaby ogromną sensacją, bo 22-letnia Kazaszka tylko raz w karierze mierzyła się z zawodniczką z czołowej setki, zresztą gładko przegrała z Alison van Uytvanck.
Jeśli więc zgodnie z przewidywaniami Szwajcaria wygra z Kazachstanem, o awansie do miejskiego finału w Brisbane zadecyduje mecz Polska – Szwajcaria.
Plan gry Polek i Polaków w fazie grupowej w Brisbane:
godz. 6.30: Iga Świątek – Julia Putincewa
godz. 8: Daniel Michalski – Timofiej Skatow
Niedziela:
godz. 6.30: Hubert Hurkacz – Alexander Bublik
godz. 8: Magda Linette – Żibek Kulambajewa
następnie: ewentualna gra mikstowa
Poniedziałek:
godz. 10: Iga Świątek – Belinda Bencic
godz. 11.30: Daniel Michalski – Marc-Andrea Hüsler
godz. 10: Hubert Hurkacz – Stan Wawrinka
godz. 11.30: Magda Linette – Jill Teichmann
następnie: ewentualna gra mikstowa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS