W pierwszym kwartale banki sprzedały więcej kredytów
hipotecznych niż w przedpandemicznych pierwszych trzech miesiącach 2020 r. Różnica
była symboliczna ilościowo, ale wyraźna wartościowo. Nową sprzedaż zdominowała Warszawa.
W pierwszym kwartale roku banki „odmrażały” swoje oferty
kredytów hipotecznych. Łagodzenie wymogów wobec kredytobiorców i powrót do
niższych progów oczekiwanego wkładu własnego to czynniki, które wsparły
sprzedaż. Jak wynika z danych zaprezentowanych w najnowszym raporcie AMRON-SARFiN,
w pierwszych trzech miesiącach 2021 r. udzielono łącznie 57,1 tys. kredytów
mieszkaniowych, o 721 więcej niż rok wcześniej.
Wartość nowych umów kredytów hipotecznych wyniosła w I kw.
2021 r. 17,9 mld zł i była o 7,93 proc. wyższa niż rok wcześniej (o 9,17 proc.
więcej niż w IV kw. 2020 r.). Można zatem powiedzieć, że rynek kredytów
hipotecznych zakończył pierwszy trzymiesięczny okres roku na plusie, zarówno w
porównaniu z poprzednim kwartałem, jak i I kw. 2020 r.
Nowy rekord średniej wartości kredytu
Średnia wartość kredytu wyniosła 313,1 tys. zł i była wyższa
o 2,64 proc. niż w poprzednim kwartale. W odniesieniu do I kw. 2020 r. wzrosła
o 6,58 proc. (19,3 tys. zł). „Obserwowanym wzrostom sprzyjały te same czynniki,
które zdefiniowaliśmy po krótkim szoku „covidowym” w II kwartale 2020 roku – z
jednej strony historycznie tani kredyt hipoteczny, a z drugiej strony brak
alternatywy dla lokowania kapitału. Mieszkania kupują więc zarówno ci, których stać
na kredyt, jak również ci, którzy dysponują znaczącymi oszczędnościami” –
komentuje w raporcie wyniki Jacek Furga, Przewodniczący Komitetu ds.
Finansowania Nieruchomości ZBP.
Zmiany w strukturze wartościowej kredytów kontynuowały
poprzednie trendy. Spadł udział zobowiązań o najniższych kwotach (do 100 tys.
zł) oraz kolejnych dwóch przedziałów (100-200 tys. zł, 200-300 tys. zł). W
pozostałych kategoriach odnotowano wzrosty. Tylko udział kredytów o wartości
powyżej 1 mln zł pozostał stosunkowo stabilny (0,66 proc. kontra 0,48 proc. w I
kw. 2020 r.).
Większy wkład własny coraz popularniejszy
Mniej niż jedna trzecia nowych kredytów ma wkład własny
poniżej 20 proc. To efekt dynamicznych zmian, jakie zachodziły w strukturze wskaźnika
LTV w ostatnich kwartałach. Jeszcze w I kw. 2020 r. udział tej kategorii kredytów
był wyższy o niemal 10 pp. W kolejnych okresach obniżał się, by osiągnąć 31,1
proc. w ostatnim zakończonym kwartale.
45 proc. nowych umów kredytowych w I kw. 2021 r.
przewidywało wpłatę własną klientów w wysokości od 20 do 50 proc. wartości
nieruchomości. 17,1 proc. kredytów charakteryzował się jeszcze niższym udziałem
banku w finansowaniu zakupu – nieprzekraczającym 30 proc.
Niewielkie zmiany zaszły natomiast w strukturze nowych umów
pod względem okresu kredytowania. Nadal dominującą kategorią są zobowiązania na
okres od 25 do 35 lat (67,3 proc.). Około jednej czwartej kontraktów zawartych
w I kw. 2021 r. przewidywało spłatę w ciągu 15 do 25 lat.
Warszawa dominuje na rynku
Po raz pierwszy w historii kwartalnych raportów AMRON-SARFiN
kredyty udzielone w Warszawie odpowiadały za ponad 50 proc. wszystkich nowych
kontraktów. Wskaźnik ten wyniósł 53,2 proc. i wzrósł o 3,85 pp. w porównaniu z
poprzednim kwartałem. W zestawieniu z wynikami sprzed roku (I kw. 2020 r.)
wzrost był spektakularny – o 14,1 pp.
W I kwartale 2021 roku odsetek kredytów mieszkaniowych udzielonych
w największych polskich aglomeracjach wyniósł 75,61 proc. i był wyższy od notowanego
kwartał wcześniej o 2,15 pp.
W otoczeniu rynku pojawiły się w ostatnich miesiącach nowe
czynniki. Jednym z nich jest zapowiedź wprowadzenia nowych
instrumentów wsparcia mieszkalnictwa w programie „Polski Ład”. „Nowym, choć
spodziewanym czynnikiem kształtującym sytuację w otoczeniu rynku mieszkaniowego
jest gwałtownie rosnący poziom inflacji. Z jednej strony rosnąca inflacja
będzie z pewnością stymulować popyt na
nieruchomości i pośrednio na kredyty hipoteczne, z drugiej może przybliżać
perspektywę podniesienia przez RPP stóp procentowych, co mogłoby w istotnym
stopniu wpłynąć na sytuację na rynku mieszkaniowym” – wskazuje w raporcie
ekspert Związku Banków Polskich, Jacek Furga.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS