A A+ A++

Crew-9 to kolejna misja załogowa NASA i SpaceX na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Musiała ona jednak ulec zmianom. Wynika to z faktu, że kapsuła Dragon ma pozwolić na sprowadzenie z pokładu ISS astronautów, którzy zostali tam uwięzieni kilka miesięcy temu w wyniku problemów ze Starlinerem.

 

NASA i SpaceX regularnie wysyłają na ISS astronautów kapsułami załogowymi Dragon. Na 28 września zaplanowano start kolejnej misji, którą jest Crew-9. Tym razem trzeba było jednak wprowadzić zmiany w obsadzie załogi. Z czego to wynika? Z faktu, że po części jest to “misja ratunkowa”, której celem będzie sprowadzenie z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej załogi Starlinera.

NASA wystrzeli astronautów misji Crew-9 rakietą SpaceX

Crew-9 to misja załogowa, która ma rozpocząć się (o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem) o godzinie 17:17 czasu w Polsce. Start ma odbyć się z platformy SLC-40 na przylądku Canaveral na Florydzie. Obecnie warunki pogodowe zakładają 55 proc. szans na wystrzelenie statku.

Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wraz z kapsułą załogową Dragon znajdują się już na stanowisku, gdzie czekają na start. Po kilku minutach od wystrzelenia dojdzie do separacji. Pierwszy stopień wróci na Ziemię, a statek poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną, do której powinien dotrzeć po kilku godzinach.

Crew-9 misją ratunkową na ISS

Początkowo misja Crew-9 miała być standardową, gdzie kapsułami Dragon leci czwórka astronautów, która następnie spędza na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej kilka miesięcy. NASA musiała jednak wprowadzić duże zmiany, co jest związane z problemami, które dostarczył Starliner opracowany we współpracy z Boeingiem.

Pierwszy lot załogowy Sta … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
Następny artykułTak wygląda nowy mural