Holger Rune w tym sezonie znalazł się jeszcze bardziej w tyle za Carlosem Alcarazem i Jannikiem Sinnerem, ale nadal uważa, że był to ogólnie przyzwoity rok. Kiedy po raz pierwszy pojawili się w ATP Tour, Rune był często porównywany do Alcaraza i Sinnera, a niektórzy uważali, że to młode trio razem wzniesie się na szczyt męskiego tenisa i będzie ze sobą rywalizować.
Duńczyk zdobył swój pierwszy tytuł Masters 1000 na Paris Masters 2022, pamiętnie pokonując Novaka Djokovica w epickiej bitwie w trzech setach. Oznaczało to, że zdobył koronę na poziomie Masters 1000 przed Sinnerem.
Rune zakończył rok 2024 na miejscu nr 8. Mocno rozpoczął sezon, docierając do finału Brisbane International. Chociaż przegrał w finale z Grigorem Dimitrovem, 21-latek wyglądał na gotowego na sezon postępów.
Jednak rok 2024 nie obfitował w wiele wybitnych momentów dla Rune. Dwukrotny ćwierćfinalista French Open od czasu Brisbane dotarł do półfinału Cincinnati Open.
Rune miał świetną okazję, aby dotrzeć do finału w Cincinnati, kiedy prowadził 5:2, a później miał dwa punkty meczowe przeciwko Francesowi Tiafoe, ale jego amerykański przeciwnik dokonał dramatycznego powrotu, aby go pokonać.
Należy podkreślić, że Rune nie radził sobie źle w 2024 roku. Ćwierćfinały Indian Wells Open i Monte-Carlo Masters oraz występy w czwartej rundzie French Open i Wimbledonu to wyniki, których nie należy lekceważyć.
Ale trzeba też przyznać, że nie jest on obecnie blisko poziomu Sinnera i Alcaraza. Sinner stał się najszybszym graczem, który zakończył rok jako nr 1 od czasu Novaka Djokovica w 2015 roku po wygraniu Australian Open i US Open.
Alcaraz jest obecnie numerem 2 na świecie i podniósł swój wynik Wielkiego Szlema do czterech, zdobywając tytuł French Open i drugi tytuł Wimbledonu w 2024 roku. Sinner i Alcaraz również rozegrali epickie mecze, w tym Hiszpan pokonał swojego rywala w finale China Open.
Rozmawiając z Tennis Channel po wygraniu meczu otwarcia trwającego Paris Masters, Rune nakreślił, dlaczego uważa, że był to przyzwoity sezon, ale przyznał również, że nie był najlepszy.
„42 zwycięstwa… Nie można tego nazwać złym sezonem, ale to był przyzwoity sezon. Nie był to najlepszy sezon, ale mogę uznać go za dobry, jeśli dobrze wypadnę w Paryżu. Zdecydowanie był konsekwentny, ale z mojej strony nie było nic nadzwyczajnego. Staram się więc podnosić swój poziom”
„Wróciłem również do mojego starego trenera Larsa (Christensena). Myślę, że to, co zawsze robiliśmy dobrze, to wspólne sukcesy i osiąganie moich celów. Jestem więc bardzo szczęśliwy, że mogę z nim wrócić”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS