A A+ A++

„To są negocjacje. W negocjacjach nie można być, za przeproszeniem, miękiszonem. Trzeba być twardym, trzeba dbać o interesy Polski” – grzmiał na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, komentując kwestie powiązania unijnego budżetu z praworządnością i domagając się polskiego weta w tej sprawie. Słowo „miękiszon” nie padło tam przypadkowo i odniosło skutek taki, jaki miało odnieść – wszyscy uznali, że chodziło o premiera Mateusza Morawieckiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWzbiera fala lewicowej przemocy
Następny artykułNie jestem dysydentem