A A+ A++

Ukraina wraz z państwami „koalicji chętnych” domaga się od Rosji pełnego i bezwarunkowego wstrzymania walk od poniedziałku, 12 kwietnia. Jeśli Moskwa się na to nie zgodzi, zostaną zastosowane ostre sankcje wobec jej sektora energetycznego i bankowego” – wskazał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski po rozmowach z przedstawicielami „koalicji chętnych”. „Jeśli ta propozycja, ta wielkoduszna i wyjątkowa propozycja bezwarunkowego przerwania ognia i natychmiastowego przystąpienia do rozmów pokojowych będzie odrzucona, jeśli z drugiej strony będzie tylko fałszywa gra, jesteśmy gotowi do wzmocnienia sankcji” – zapowiedział polski premier Donald Tusk.

Przebywający w Kijowie przywódcy państw wchodzących w skład tzw. „koalicji chętnych” – premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, a także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiali na temat zawieszenia broni między Rosją a ukrainą.

Zełenski ujawnia tematy rozmów

Ukraina wraz z państwami „koalicji chętnych” domaga się od Rosji pełnego i bezwarunkowego wstrzymania walk od poniedziałku, 12 kwietnia. Jeśli Moskwa się na to nie zgodzi, zostaną zastosowane ostre sankcje wobec jej sektora energetycznego i bankowego

— oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowach z premierem Donaldem Tuskiem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.

Dzisiejsze spotkanie to bardzo ważny sygnał ze strony przywódców Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Polski. To znak rzeczywistego zjednoczenia Europy w Ukrainie. Ta jedność jest po to, by przybliżyć realny pokój i zagwarantować długookresowe bezpieczeństwo

— powiedział Zełenski.

Najważniejszym wynikiem naszych rozmów jest absolutnie jedno, wspólne stanowisko: ustaliliśmy, że od poniedziałku, 12 maja, ma się rozpocząć całkowite i bezwarunkowe wstrzymanie ognia co najmniej na 30 dni. Razem domagamy się tego od Rosji. Wiemy, że popierają nas w tym Stany Zjednoczone

-– podkreślił ukraiński prezydent.

Wyjaśnił, że jeśli Rosja nie przyjmie rozejmu i będzie próbowała wysuwać własne warunki, będzie to oznaczało, że Kreml nie chce pokoju i zamierza kontynuować wojnę. Dodał, że zawieszenie broni ma obowiązywać w powietrzu, na morzu i na lądzie.

Jeśli Rosja odmówi pełnego wstrzymania walk, powinny być zastosowane wobec niej sankcje, wzmocnione sankcje przeciwko jej sektorowi energetycznemu i systemowi bankowemu

— oświadczył Zełenski.

Groźba zmasowanych sankcji na Rosję

Uzgodniliśmy, że w przypadku naruszenia zawieszenia broni masowe sankcje zostaną przygotowane i skoordynowane przez Europejczyków i Amerykanów

— powiedział francuski prezydent na wspólnej konferencji przywódców krajów wchodzących w skład „koalicji chętnych”.

Jak dodał, przestrzeganie 30-dniowego zawieszenia broni – jeśli Rosja się na nie zgodzi – będzie kontrolowane przez Stany Zjednoczone przy wsparciu Europy. Według słów Macrona „wszyscy Europejczycy wniosą swój wkład” w proces nadzoru.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer podkreślił „absolutną jedność” między Europą, USA i Ukrainą w sprawie zakończenia walk na Ukrainie.

Stanowisko, do którego dzisiaj doszliśmy, to absolutna jedność wielu krajów na całym świecie, w tym Stanów Zjednoczonych, co do konieczności wprowadzenia bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni

— przekazał.

Pracujemy razem, aby Rosja w końcu zgodziła się na dłuższe zawieszenie broni, zamiast ciągle narzucać nowe warunki wstępne

— dodał kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

Jeśli Rosja odrzuci to zawieszenie broni, które może być podstawą do natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji, to będziemy nadal bronić Ukrainy i zwiększać presję na Rosję

— zaznaczył.

Nowy kanclerz Niemiec nie odpowiedział konkretnie na pytanie, czy jest gotowy dostarczyć Ukrainie niemieckie pociski manewrujące Taurus, czego sam wcześniej się domagał, i czy Niemcy wysłałyby wojska lądowe do Ukrainy w celu zabezpieczenia układu pokojowego – zauważyła agencja dpa.

To, jakie środki podejmiemy wspólnie, aby zakończyć tę wojnę i jakie wspólne decyzje podejmiemy, aby zapewnić możliwy pokój na Ukrainie, nie jest przedmiotem w pierwszej kolejności publicznej dyskusji

— stwierdził Merz.

Jak dodał, zostanie to najpierw intensywnie omówione w formacie tego weekendu i z USA.

Co na to polski premier?

Tusk podkreślił, że idea bezwarunkowego zawieszenia broni jest wspólną inicjatywą prezydenta Stanów Zjednoczonych, prezydenta Ukrainy, przywódców obecnych w Kijowie oraz wszystkich państw, które wspierają Ukrainę.

Po raz pierwszy od dłuższego czasu mieliśmy poczucie, że cały wolny świat jest zjednoczony. Nie chodzi tu o slogany, tylko o decyzje jakie podjęliśmy. Cały świat od Nowej Zelandii po Kanadę, od Islandii po Ukrainę, Stany Zjednoczone, cała zjednoczona Europa, Norwegia – tak, wszyscy mówiliśmy jednym głosem. I to nie był głos naiwności. Zdajemy sobie dokładnie sprawę, że prawdziwy test dopiero przed nami, i przed Rosją, przed Putinem. Będziemy czekali na reakcję Rosji

— mówił premier.

Tusk zaznaczył, że propozycja wypracowana w Kijowie, jest propozycją „bardzo serio”.

Jeśli Rosja odrzuci tę propozycję, to już nikt nie będzie miał wątpliwości, nikt nie będzie miał prawa mieć najmniejszych wątpliwości, kto opowiada się za pokojem, a kto opowiada się za wojną

— stwierdził.

Premier dodał, że gotowość Ukrainy do przystąpienia do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych „jest wielkim gestem”.

Nie wiemy, czy zostanie to docenione przez agresora, ale my wszyscy będziemy o tym wiedzieli, będziemy pamiętali, kto wystąpił z prawdziwą inicjatywą na rzecz pokoju

— powiedział Tusk.

Szef polskiego rządu na koniec zaapelował do obecnych w Kijowie przywódców – „żebyśmy od tego dnia byli tak zjednoczeni, jak dzisiaj”.

Zdaniem Tuska zaangażowanie wszystkich narodów na rzecz zakończenia wojny i wsparcia dla Ukrainy jest bezcenne.

Jeśli ta propozycja, ta wielkoduszna i wyjątkowa propozycja bezwarunkowego przerwania ognia i natychmiastowego przystąpienia do rozmów pokojowych będzie odrzucona, jeśli z drugiej strony będzie tylko fałszywa gra, jesteśmy gotowi do wzmocnienia sankcji. I do dalszego jednoczenia się zachodu wokół Ukrainy w jej walce o niepodległość. Jestem przekonany, że nikt rozsądny nie jest w stanie, nie może zlekceważyć naszego głosu. A jeśli zlekceważy, to będzie tego gorzko żałował. Jesteśmy dzisiaj ostrożnymi optymistami, ale dzięki waszej pracy, determinacji, ten optymizm ma swoje uzasadnienie

— stwierdził Tusk.

Tusk mówi o symbolach

Tusk podkreślił, że sobotnie spotkanie po 80 latach od zakończenia II wojny światowej ma dla niego szczególne znaczenie.

Jesteśmy narodami, które mają ciągle w pamięci straszliwe ofiary, jakie ponieśliśmy w czasie drugiej wojny światowej. Mamy też w pamięci to, że zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami nie przyniosło wolności wówczas ani Ukraińcom, ani Polakom. Czekaliśmy na prawdziwą wolność, prawdziwą niepodległość długie lata

— dodał.

Jak zaznaczył, dziś Ukraina znowu płaci najwyższą cenę za wolność i niepodległość, ale jak stwierdził, nie jest sama w tej walce.

W ocenie Tuska, to co wydarzyło się na przestrzeni dwóch ostatnich dni urasta do rangi symbolu. Premier nawiązał do piątkowej „parady wstydu” w Moskwie.

W Moskwie znowu padły słowa pełne agresji i wrogości. I dzień później Kijów, spotkanie naszej czwórki z prezydentem Zełenskim, którego efektem jest wezwanie do pokoju. Do natychmiastowego, od poniedziałku, bezwarunkowego zawieszenia broni. Spotkanie, które ma miejsce w Kijowie – bombardowanym, niszczonym, atakowanym przez agresora. I właśnie stąd padają słowa o konieczności zawieszenia broni, o jak najszybszych rozmowach w sprawie trwałego, prawdziwego pokoju. I są to słowa, które przyjął do serca właściwie cały wolny świat

— zaznaczył Tusk.

ZOBACZ KONFERENCJĘ PRASOWĄ:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW niedzielę duże utrudnienia w związku z wyścigiem kolarskim
Następny artykułW Straszęcinie kiedyś było niewielkie lotnisko, ale prawdziwy dębicki port lotniczy miał powstać w innym miejscu